Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Polska 2050 chce poprawić warunki prowadzenia biznesu. Ministerstwo sceptyczne

9
Podziel się:

Sejm skierował do dalszych prac w komisjach projekt mający poprawić warunki prowadzenia działalności gospodarczej. Sceptyczne wobec przygotowanego przez Polskę 2050-Trzecią Drogę projektu jest Ministerstwo Finansów, które wskazało, że proponowane przepisy mogą skomplikować system podatkowy.

Polska 2050 chce poprawić warunki prowadzenia biznesu. Ministerstwo sceptyczne
- Ten projekt odpowiada na realne potrzeby polskich przedsiębiorców - przekonuje wnioskodawca Ryszard Petru (East News, Marysia Zawada/REPORTER)

W czwartek w Sejmie zostało przeprowadzone pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej. Projekt zakłada m.in. rozszerzenie zakresu środków trwałych, które mogą podlegać jednorazowej pełnej amortyzacji, zawężenie katalogu podmiotów podlegających procedurom związanym z cenami transferowymi obowiązującymi w PIT i CIT, a także rozszerzenie katalogu przypadków, w których nie nalicza się odsetek od zaległości podatkowych.

- Potrzebujemy innowacji, energii i przedsiębiorczości. Musimy stoczyć walkę z systemem, który blokuje jakiekolwiek zmiany. Ten projekt odpowiada na realne potrzeby polskich przedsiębiorców - przekonywał wnioskodawca Ryszard Petru z klubu Polska 2050-Trzecia Droga.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Trafili na żyłę złota! 70 mln zł rocznie na publikacji ogłoszeń! - Piotr Nowosielski w Biznes Klasie

Wyjaśnił, że projektowana ustawa umożliwi przedsiębiorcom zaliczenie kosztów zakupu nowych maszyn, urządzeń czy sprzętu do kosztów uzyskania przychodu od razu w całości do kwoty miliona złotych rocznie. - Obecnie takie koszty rozkładane są na wiele lat, co spowalnia rozwój firmy - mówił poseł. Jego zdaniem dzięki temu rozwiązaniu "ułatwimy firmom inwestowanie w nowoczesny sprzęt, przyspieszmy rozwój małych i średnich przedsiębiorstw i zwiększymy ich konkurencyjność".

Petru dodał, że projekt ustawy zakłada również deregulację w zakresie cen transferowych. - Obecne przepisy dotyczące cen transferowych nakładają obowiązek dokumentowania transakcji nawet na firmy, które nie mają żadnych powiązań zagranicznych. Ten projekt wyłącza z tego obowiązku firmy działające jedynie w Polsce - wyjaśnił.

Projektowana nowela zakłada ponadto - jak mówił Petru - "ograniczenie skutków przeciągających się kontroli skarbowych". - Proponujemy, aby przedsiębiorcy nie musieli płacić odsetek za zwłokę, jeśli kontrola skarbowa trwa dłużej niż sześć miesięcy. Chcemy też ograniczyć możliwość zawieszania przedawniania zobowiązań podatkowych, jeśli będzie wszczynane postępowanie karnoskarbowe na krótko przed przedawnieniem - dodał poseł.

Resort finansów sceptyczny

Wszystkie kluby poparły skierowanie projektu ustawy do dalszego procedowania go w komisjach sejmowych. W innym tonie wypowiedział się jednak wiceminister finansów Jurand Drop, który podkreślił, że Ministerstwo Finansów jest "sceptyczne" do tego projektu. - Nasze zastrzeżenia do projektu ustawy wydają się być zbieżne z opinią biura ekspertyz i kancelarii Sejmu. Ministerstwo Finansów zapatruje się na tę propozycję dosyć sceptycznie - powiedział wiceminister.

Drop wskazał m.in., że aktualnie w ustawie o PIT i w ustawie o CIT funkcjonuje już szereg rozwiązań w obszarze amortyzacji, z których podatnicy mogą skorzystać. - Wprowadzenie kolejnych zmian i modyfikacji wydaje się nadmiarowe i może doprowadzić do większej komplikacji systemu podatkowego - stwierdził.

- Nie ulega wątpliwości, że idea i wszystkie pomysły wprowadzania nowych, korzystnych dla przedsiębiorców rozwiązań prawnych zasługują na poparcie. Przekładając te pomysły na język prawa, trzeba być jednak bardzo ostrożnym i skrupulatnym - podkreślił wiceminister finansów.

Po zakończonej debacie wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska poinformowała, że projekt został skierowany do dalszych prac w komisji gospodarki i komisji finansów publicznych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
działalność gospodarcza
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(9)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Nick
2 tyg. temu
Niech nie udają jak zwykle tylko przed wyborami, że chcą zrobić coś dla Polaków. Na wzór Trumpa lub prezydenta Argentyny na jedną nową ustawę powinno się usuwać 5 starych. Czas wymienić popis z przystawkami na ludzi, którym będzie zależeć na dobrze Polski i Polaków!
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
ARTUR
2 tyg. temu
Wystarczy sam tytuł i już wiem że będą nowe podatki i regulacje :):)
MruczuśJaruś
2 tyg. temu
No jeśli to pomysł pana Ryszka ,to na bank jest rewolucyjny .
bunkier
2 tyg. temu
UWAGA SENSACJA MIĘDZYNARODOWA 🤣🇵🇱👽 Współkonspirator Angeli eM, Donald Te, wytrzeszczywszy swoje oczy rasowego socjopaty, opowiada coś o jakichś przemytnikach jak foliarz. Tymczasem, według oświadczenia rządu Irlandii Południowej w roku 2024 Unia Europejska dała Irlandii 8,2 miliarda euro na ten cel, a 80% bojowników przyleciało do kraju samolotem rządowym bez paszportu ani żadnej formy identyfikacji. Czyli mamy nie kryzys lecz spisek. Dziś w Irlandii w centrach dla bojowników nie ma ochrony agencji. Od lata 2024 gdy ludzie zrozumieli co się dzieje, ochronę robią najemnicy brytyjscy z zieloną licencją. Conajmniej sześć razy drożsi niż agencje, ich obecność na terytorium Irlandii quasi-nielegalna, co dowodzi że mamy do czynienia z operacją wojskową. Unia Europejska przygotowuje wojnę domową na terenie Europy zachodniej. Proszę sobie wyobrazić gdy na rozkaz z centrali wyjdzie ich po dwa tysiące na średnie miasto naraz wszędzie w Europie uzbrojonych tylko w noże kuchenne i dosyć, a przecież rząd ich po cichu uzbraja w sprzęt wojskowy. Skrzynie zdejmowane w nocy z brytyjskiej fregaty bojowej w Cork jechały do obozów bojowników w głębi Irlandii - odkryli ludzie w lipcu. I to by było na tyle moi mili. Pamiętajmy że to my - prawicowcy - mieliśmy rację wtedy, mamy teraz i będziemy mieli jutro. Pamiętajmy kto nam to zrobił. Utrzymujmy listy nazwisk. Kiedy upadnie Europa i przyjdzie głód, chłód, bieda i wojna - żaden z PO ani lewicowiec nie ma prawa planować jutra swobodnie. Żaden nie ma prawa żyć w spokoju. Oni muszą beknąć.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
Sgztztdyd
2 tyg. temu
Jak to pomysl petru to odpuście sobie
bunkier
2 tyg. temu
UWAGA SENSACJA MIĘDZYNARODOWA 🤣🇵🇱👽 Współkonspirator Angeli eM, Donald Te, wytrzeszczywszy swoje oczy rasowego socjopaty, opowiada coś o jakichś przemytnikach jak foliarz. Tymczasem, według oświadczenia rządu Irlandii Południowej w roku 2024 Unia Europejska dała Irlandii 8,2 miliarda euro na ten cel, a 80% bojowników przyleciało do kraju samolotem rządowym bez paszportu ani żadnej formy identyfikacji. Czyli mamy nie kryzys lecz spisek. Dziś w Irlandii w centrach dla bojowników nie ma ochrony agencji. Od lata 2024 gdy ludzie zrozumieli co się dzieje, ochronę robią najemnicy brytyjscy z zieloną licencją. Conajmniej sześć razy drożsi niż agencje, ich obecność na terytorium Irlandii quasi-nielegalna, co dowodzi że mamy do czynienia z operacją wojskową. Unia Europejska przygotowuje wojnę domową na terenie Europy zachodniej. Proszę sobie wyobrazić gdy na rozkaz z centrali wyjdzie ich po dwa tysiące na średnie miasto naraz wszędzie w Europie uzbrojonych tylko w noże kuchenne i dosyć, a przecież rząd ich po cichu uzbraja w sprzęt wojskowy. Skrzynie zdejmowane w nocy z brytyjskiej fregaty bojowej w Cork jechały do obozów bojowników w głębi Irlandii - odkryli ludzie w lipcu. I to by było na tyle moi mili. Pamiętajmy że to my - prawicowcy - mieliśmy rację wtedy, mamy teraz i będziemy mieli jutro. Pamiętajmy kto nam to zrobił. Utrzymujmy listy nazwisk. Kiedy upadnie Europa i przyjdzie głód, chłód, bieda i wojna - żaden z PO ani lewicowiec nie ma prawa planować jutra swobodnie. Żaden nie ma prawa żyć w spokoju. Oni muszą beknąć.
Ann
2 tyg. temu
o proszę... jak się przed prezydenckimi za robotę wzieli... wy jesteście nawet parodią Gangu Olsena.
Nick
2 tyg. temu
Niech nie udają jak zwykle tylko przed wyborami, że chcą zrobić coś dla Polaków. Na wzór Trumpa lub prezydenta Argentyny na jedną nową ustawę powinno się usuwać 5 starych. Czas wymienić popis z przystawkami na ludzi, którym będzie zależeć na dobrze Polski i Polaków!
Mała Firma
2 tyg. temu
Polski system prawno - podatkowy, dotyczący prowadzenia działalności gospodarczej, jest TRUPEM, którego pudrowanie NIC nie da. Wielkie korpo mające dużo pieniędzy na prawników, księgowych, itd. mają szansę się w tym połapać, ale małe firmy siedzą na minie, bo w każdej chwili może przyjść dowolny urzędnik i łatwo "się okaże", że przedsiębiorca złamał jakieś przepisy o których nawet nie miał pojęcia.