Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Polska gospodarka nabierze rozpędu? Minister mówi, co może się stać w 2025 roku

48
Podziel się:

Polska gospodarka może wzrosnąć nawet o prawie 4 proc. w przyszłym roku - stwierdził w piątek minister finansów Andrzej Domański w rozmowie z agencją Bloomberg. Jak tłumaczył, przemawiać za tym ma oczekiwany napływ środków z KPO i być może niższe stopy procentowe.

Polska gospodarka nabierze rozpędu? Minister mówi, co może się stać w 2025 roku
Polska gospodarka nabierze rozpędu? Minister mówi, co może się stać w 2025 roku (East News, Wojciech Strozyk/REPORTER)

- Polska gospodarka jest na drodze, by wzrosnąć o prawie 4 proc. w przyszłym roku w związku z oczekiwaniami co do wpływów z funduszy UE i niższych stóp procentowych w kraju - powiedział agencji Bloomberg Domański. - Oczekuję, że 2025 będzie rokiem, w którym napływ unijnych środków z funduszu odbudowy będzie największy - stwierdził.

Dodał, że zakłada też, że polityka monetarna będzie luźniejsza (choć tu decyzja należy do RPP). Minister jest optymistą również jeśli chodzi o ten rok. 15 lipca ocenił, że prognoza 3,1 proc. wzrostu PKB w 2024 r. jest bezpieczna i raczej można spodziewać się wyższego poziomu niż niższego wzrostu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Przedsiębiorcy w końcu doczekają się ważnej zmiany? Oto możliwy scenariusz

Przypomnijmy, według szybkiego szacunku GUS, opublikowanego w środę, wzrost PKB Polski w drugim kwartale tego roku wyniósł 3,2 proc. w porównaniu z drugim kwartałem roku 2023. Ankietowani przez PAP ekonomiści spodziewali się, że wzrost PKB wyniesie plus minus 2,8 proc., dane GUS-owskie są więc zaskoczeniem.

Co napędza polską gospodarkę

Głównym motorem solidnego wzrostu polskiego PKB w drugim kwartale była wysoka konsumpcja gospodarstw domowych - wskazał w środę Jakub Rybacki z Polskiego Instytutu Ekonomicznego w komentarzu do danych GUS. Jak dodał, inwestycje pozostawały na niskim poziomie, a popyt zagraniczny był słaby.

W jego opinii możemy spodziewać się stabilizacji tempa wzrostu PKB w kolejnych kwartałach, choć perspektywy dotyczące inwestycji pozostają słabe, co stanowiło czynnik hamujący wzrost. "Lepsze wyniki pojawią się na początku 2025 r. wraz z bardziej zaawansowaną realizacją projektów z KPO i środków spójności UE. Pozwolą one z nawiązką zrekompensować lekkie spowolnienie konsumpcji. W rezultacie gospodarka ponownie zacznie przyśpieszać w przyszłym roku" - przewiduje Rybacki.

Głównym motorem wzrostu PKB w drugim kwartale była konsumpcja - zgodzili się ekonomiści PKO BP w komentarzu do środowych danych GUS. Jak dodali, szacują, że wzrost PKB w całym 2024 r. wyniesie 3,5 proc.

"Nie znamy jeszcze pełnych danych o strukturze PKB w drugim kwartale (GUS poda je 29 sierpnia), ale szacujemy, że wzrost gospodarczy bazował na rosnącej konsumpcji (prywatnej i publicznej), przy kontynuacji spadku inwestycji rok do roku oraz ujemnych wkładach ze strony wymiany handlowej z zagranicą i zmiany stanu zapasów" - ocenili z kolei ekonomiści banku ING.

Dane Eurostatu: wzrost w Polsce najszybszy spośród wszystkich krajów UE

W środę zostały też opublikowane dane Eurostatu, dotyczące wzrostu PKB w unijnych krajach, wyrównanego sezonowo. Jak tłumaczy GUS, odsezonowanie polega na eliminacji efektu zmienności kalendarzowej i zmienności dni roboczych (różnic czasu pracy w kolejnych miesiącach) oraz efektu sezonowości (corocznych, regularnych odchyleń od trendu obserwowanych w cyklu rocznym).

Według tak liczonych danych polska gospodarka w drugim kwartale 2024 rozwijała się najszybciej spośród wszystkich unijnych krajów. Produkt krajowy brutto Polski wzrósł w tym czasie w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku o 4 procent.

Drugie miejsce pod względem prędkości wzrostu PKB zajął Cypr (wzrost o 3,7 proc.), a trzecie - Hiszpania (wzrost o 2,9 proc.). Potęgi gospodarcze UE radziły sobie znacznie gorzej. Francja miała wzrost na poziomie 1,1 proc., Włochy 0,9 proc., a gospodarka Niemiec skurczyła się o 0,1 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(48)
WYRÓŻNIONE
Jan
4 miesiące temu
Już czuć ten rozpęd po cenach prądu i gazu.
Kazik
4 miesiące temu
nabiera to Poczta Polska, Grupa Azoty, PKP Cargo, na bankructwo , ... jak tak dalej pójdzie to wszyscy będziemy e-nędzarze
Buahahaha
4 miesiące temu
Głównym motorem wzrostu PKB w drugim kwartale była konsumpcja - zgodzili się ekonomiści. To znaczy, że ludzie nadal płacą na wszystko jak za złoto a ministerek się cieszy, że mu PKB rośnie...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (48)
Ekonomia
4 miesiące temu
A ja liczę że będzie upadek i mega recesja ,
No no
4 miesiące temu
Czyli podatki w górę
kde
4 miesiące temu
PiS nie złożył wniosku o KPO, bo po co Polakom te miliardy? Nie zgadzałoby się to z propagandą, mówiącą, że Polska wstała z kolan i nie potrzebuje żadnej jałmużny, zresztą te pieniądze i tak się nam należą. Poza tym wniosku nie złożyli, bo byli za bardzo zajęci chłeptaniem z koryta i byli zbyt niekompetentni. Po temacie.
senior70+
4 miesiące temu
Dla ciemnego ludu PIS teraz jest tragedia gospodarcza bo wzrost na poziomie 3% to dużo mniej niż za PIS 0,01%
janek
4 miesiące temu
dlugi beda dwa razy wieksze w 2025 roku
...
Następna strona