Jak wyjaśniło ministerstwo obrony, udział wydatków na obronność na koniec roku wyniesie ok. 2,4 proc. PKB. Oszacowano to na podstawie półrocznej oceny dotychczasowych wydatków. Według resortu, wskaźnik ten "znacznie przekracza" minimalne wymagania NATO, wynoszące 2 proc. PKB.
Ministerstwo zaznaczyło, że taki poziom wydatków na obronność stawia na w gronie liderów NATO.
MON przypomniał przy tym, że ustawa o obronie ojczyzny zakłada wzrost wydatków na obronność do 3 proc. PKB od 2023 r.. "Nowe przepisy wprowadziły także Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych, którego powołanie otwiera nowe ścieżki pozyskiwania finansów na modernizację Sił Zbrojnych RP, takich jak możliwość emisji obligacji" - podkreślił resort.
Ustawa o obronie ojczyzny i rekordowe wydatki Polski na obronność
Zgodnie z ustawą, Rada Ministrów, uwzględniając potrzeby obronne, co 4 lata ma określać szczegółowe kierunki przebudowy i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych na kolejny 15-letni okres planistyczny. Minister Obrony Narodowej na podstawie tych kierunków oraz stosownie do zasad planowania obronnego w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego ma wprowadzać, w drodze zarządzenia, program rozwoju Sił Zbrojnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ustawie zapisano, że na finansowanie potrzeb obronnych przeznacza się corocznie wydatki z budżetu państwa w wysokości nie niższej niż 2,2 proc. PKB - w roku 2022 i co najmniej 3 proc. PKB już w roku 2023 i latach kolejnych. Według ustawy, szef MON, planując wydatki na modernizację techniczną wojska, "uwzględnia polski przemysłowy potencjał obronny oraz wydatki na badania naukowe i prace rozwojowe w dziedzinie obronności państwa".
Ustawa przewiduje utworzenie w Banku Gospodarstwa Krajowego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych. Środki Funduszu będą pochodzić z wpływów m.in.: z tytułu wsparcia udzielonego wojskom obcym oraz udostępniania im poligonów, specjalistycznych usług wojskowych, wpływów uzyskanych ze sprzedaży mienia, darowizn, spadków i zapisów oraz wyemitowanych obligacji.