Zgodnie z wstępnym szacunkiem przedstawionym w czwartek przez Główny Urząd Statystyczny, polski PKB w 2024 r. wzrósł o 2,9 proc.
Polska gospodarka wraca na ścieżkę wzrostu! W 2024 r. nasz PKB wzrósł o 2,9 proc. - powyżej oczekiwań analityków i wyraźnie szybciej niż w 2023 r. (0,1 proc.). Nasza gospodarka należała do najszybciej rosnących w Europie" - wskazał we wpisie na platformie X minister finansów Andrzej Domański.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Minister dodał, że dzięki szybko rosnącym inwestycjom rok 2025 będzie jeszcze lepszy. Szef rządu, Donald Tusk stwierdził, że jest to "jeden ze znaków przełomu roku 2025". Podkreślił, że informacja ta jest ważna dla przyszłości polskiej gospodarki i jej konkurencyjności, gdyż zeszłoroczny wzrost gospodarczy w Polsce "przekroczył oczekiwania analityków".
Do danych GUS odniósł się także szef rządu. Donald Tusk stwierdził, że jest to "jeden ze znaków przełomu roku 2025". Podkreślił, że informacja ta jest ważna dla przyszłości polskiej gospodarki i jej konkurencyjności, gdyż zeszłoroczny wzrost gospodarczy w Polsce "przekroczył oczekiwania analityków".
Zauważył, że oznacza to, iż w ostatnim kwartale ubiegłego roku, kiedy to "niektórzy zwiesili nos na kwintę", wzrost polskiej gospodarki osiągnął 3,1 proc.
- Mamy poważne powody, żeby twierdzić, że to jest dopiero początek. Rok 2025 będzie rokiem przełomu. Marzenie, że Polska będzie liderem wzrostu w UE, staje się już dzisiaj faktem, a podwaliny pod to podłożyliśmy w ostatnich miesiącach - stwierdził Donalda Tusk.
Według najnowszych szacunków Eurostat, w czwartym kwartale 2024 roku wzrost gospodarczy w strefie euro wyhamował do zera proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem. Unijna gospodarka zanotowała minimalny wzrost o 0,1 proc. Tymczasem polskie dane dotyczące PKB w 2024 roku są o wiele bardziej optymistyczne.
Fatalne dane w strefie euro
Najlepsze wyniki w ostatnim kwartale 2024 roku osiągnęła Portugalia ze wzrostem o 1,5 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem. Na kolejnych miejscach znalazły się Litwa (0,9 proc.) oraz Hiszpania (0,8 proc.).
Największy spadek zanotowała gospodarka Irlandii, gdzie PKB zmniejszył się o 1,3 proc. Ujemną dynamikę odnotowano również w Niemczech (-0,2 proc.) i Francji (-0,1 proc.).