Przebywający w Brukseli minister energii poinformował dziennikarzy, że trwają rozmowy z Komisją Europejską na temat treści rozporządzenia oraz przepisów zawartych w ustawie. - Krok po kroku jest omawiana ustawa, w jakim punkcie trzeba ją poprawić, by była w pełnym zakresie zgodna z prawem unijnym - dodał i zapewnił, że dotychczas nie pojawiły się żadne „kontrowersyjne” punkty.
Według relacji Tchórzewskiego, projekt rozporządzenia wykonawczego został już napisany i leży w Brukseli. By zamrożenie cen energii mogło przynieść skutek, rozporządzenie musi zacząć obowiązywać najpóźniej z końcem marca.
Zgodnie z ekspresowo przyjętą ustawą, umowy na dostawy energii w 2019 r., jeśli zakładają wzrost cen w stosunku do poprzedniej umowy danego podmiotu, do 1 kwietnia 2019 r. będą musiały być skorygowane do poziomu z połowy 2018 r., z mocą od 1 stycznia 2019 r. Ustawa przewiduje też rodzaj pomocy dla sprzedawców, którzy w 2019 r. kupią energię na rynku za cenę wyższą niż ustalona cena sprzedaży. W takiej sytuacji mają otrzymać bezpośredni zwrot utraconego przychodu z powołanego przez nowelizację Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny.
Ustawa obniża także poziom podatku akcyzowego z 20 zł/MWh do 5 zł/MWh. Szacowany wpływ na budżet państwa to 1,85 mld zł netto. Spadła również opłata przejściowa o 95% dla wszystkich odbiorców energii elektrycznej. Powołany został także Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl