Zgodnie z obecnymi zasadami, UE może zamrozić aktywa i nałożyć zakazy wizowe na "wiodących biznesmenów działających w Rosji". Litwa, Łotwa, Estonia i Polska chcą rozszerzyć tę definicję, aby objąć sankcjami również "członków najbliższej rodziny lub inne osoby fizyczne, czerpiące z nich korzyści".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sankcje na członków rodzin rosyjskich oligarchów
UE objęła sankcjami ponad 1400 osób w związku z agresją Rosji na Ukrainę, a kolejnych 96 osób może zostać dołączonych do następnej listy sankcyjnej. Włączenie członków rodzin i bliskich współpracowników oligarchów - wyjaśnia Politico - umożliwiłoby objęcie sankcjami kolejnych tysięcy osób bez konieczności udowodnienia, że są one bezpośrednio zaangażowane w wojnę na Ukrainie lub działają w interesie gospodarczym państwa rosyjskiego.
Eksperci prawni są za tą propozycją, twierdzi Politico, powołując się źródła w unijnej dyplomacji. Przeciw propozycji są natomiast Węgry, które ponadto domagają się zniesienia sankcji wobec czterech osób, które zostały nimi wcześniej objęte - powiedzieli Politico dyplomaci.
Portal przewiduje, że wniosek będzie przedmiotem kolejnej gorącej debaty podczas spotkania ambasadorów UE w środę. Przyjęcie wniosku wymaga jednomyślności, a UE chce przyjąć dziesiąty pakiet sankcji przed przypadającą na piątek rocznicą inwazji Rosji na Ukrainę.
Zapowiedź nowych sankcji
Przypomnijmy, we wtorek podczas swojego wystąpienia w Warszawie prezydent USA Joe Biden zapowiedział nałożenie kolejnych sankcji na Rosję w związku z inwazją rosyjskich wojsk na Ukrainę. - Będziemy starali się o to, żeby wszyscy, którzy dopuścili się zbrodni wojennych, ponieśli karę, żeby poddani byli wyrokowi sprawiedliwości - mówił amerykański przywódca.
Niedługo wcześniej, tego samego dnia zastępca ministra skarbu Stanów Zjednoczonych Wally Adeyemo powiedział, że Waszyngton i jego sojusznicy ogłoszą w "nadchodzących dniach" dalsze sankcje wobec Rosji. - Ważnym elementem tego, co zamierzamy zrobić za pomocą sankcji, jest również ściganie powiązań, które pomagają ułatwiać unikanie sankcji - zapowiedział.
Restrykcje ze strony USA miałyby objąć rosyjski sektor obronny i energetyczny, a także instytucje finansowe i kilka prywatnych aktywów.
24 lutego minie rok od rozpoczęcia zbrojnej inwazji rosyjskich wojsk na terytorium Ukrainy.