PGE zmienia strategię i przyśpiesza proces dekarbonizacji. Do 2030 roku przeznaczy na to 125 mld złotych.
Inwestycje realizowane w ramach Strategii mają być skupione na dekarbonizacji i elektryfikacji. Łączne nakłady inwestycyjne w latach 2024-2030 wyniosą ponad 125 mld złotych - podała spółka w komunikacie.
Prezes PGE Wojciech Dąbrowski, zapowiedział, że zaktualizowana strategia zakłada osiągnięcie zeroemisyjności do 2040 r. poprzez odejście od gazu na rzecz m.in. wodoru i innych, czystych źródeł energii elektrycznej.
Przypomnijmy, że jeszcze na początku roku prezes Dąbrowski na antenie Polsat News wyjaśniał, że odejście od węgla jest procesem nieuniknionym.
Wiemy, że on się kończy i jest coraz głębiej, przez co jego pozyskiwanie jest coraz droższe. Z drugiej strony mamy politykę klimatyczną, która sprawia, że produkcja z węgla obarczona jest opłatami za emisję CO2. W 2022 roku sama PGE zapłaciła prawie 20 mld zł za uprawnienia do emisji. Naszym celem jest jak najszybsze odejście od węgla. Stanie się to w ciągu 10-15 lat – mówił wówczas.
Już wiadomo, że proces ten będzie odbywał się znacznie szybciej.
Zapakowani w węgiel. Nowy poważny problem
PGE stawia na OZE
W 2040 r. zarządzanie sieciami PGE ma być w 100 proc. w czasie rzeczywistym poprzez cyfryzację. Nowe zdolności przyłączeniowe OZE do sieci dystrybucyjnej PGE mają wynieść 1000 MW - podała spółka.
Aktualizacja nie uwzględnia już energetyki konwencjonalnej, którą przejmie NABE. To przemyślana, racjonalna ścieżka rozwoju polskiej energetyki - podkreślił Dąbrowski.
Zaktualizowana strategia Grupy PGE zakłada 100 proc. czystej energii dla klientów w 2040 roku oraz zero niewykorzystanej energii.
Magazyny energii i wodór
Spółka przewiduje, że do 2035 r. będzie miała magazyny energii elektrycznej o mocy 3,7 GW, w tym 1,2 GW bateryjnych i 2,5 GW w elektrowniach szczytowo-pompowych. Do 2040 r. 2,8 GW w elektrowniach jądrowych wspólnie z ZE PAK, 2,2 GW w elektrowniach gazowych, przy docelowym zastąpieniu gazu wodorem i biometanem po 2030 r.
Do 2030 r. PGE zamierza dostarczać 85 proc. zielonej energii dla kolei, a w 2035 r. moc elektrolizerów w spółce ma sięgnąć 300 MW.
Zapakowani w węgiel. "Tak nas urządziło państwo"
Do 2030 r. spółka przewiduje również ograniczenie kosztów stałych o 7-10 proc. wobec roku 2022, 25 proc. inwestycji finansowanych ze źródeł preferencyjnych czy ograniczenie zużycia wody o 50 proc. w jednostkach konwencjonalnych do 2040 r.
Elektryfikacja ciepłownictwa
W komunikacie PGE poinformowała, że przewidywany skumulowany zysk operacyjny EBITDA Grupy PGE w latach 2024-2030 wyniesie ponad 90 mld zł i w roku 2030 przekroczy 15 mld zł.
Jak podano, Grupa PGE będzie wspierać klientów w pozyskiwaniu finansowania na własne instalacje. Cel na rok 2030 przewiduje wsparcie 300 tys. klientów w naborach wniosków w programach dofinansowania. Równocześnie dekarbonizacji ciepłownictwa indywidualnego będzie towarzyszyć elektryfikacja ciepłownictwa systemowego, w ramach którego PGE przewiduje budowę 1000 MWt kotłów elektrodowych i magazynów ciepła oraz 500 MWt systemowych pomp ciepła.
W ciepłownictwie odchodzimy sukcesywnie od węgla na rzecz gazu, dekarbonizacja nastąpi dzięki wychwytowi CO2, paliwom zeroemisyjnym i pompom ciepła - zaznaczył prezes Dąbrowski.
W strategii przewidziano, że do 2030 r. grupa dostarczy klientom 800 MW instalacji fotowoltaicznych, 200 MW magazynów energii i 100 tys. pomp ciepła i innych źródeł ogrzewania.
"Grupa PGE będzie zwiększać nacisk na zapewnianie stabilności dostaw energii poprzez elastyczność i automatyzację infrastruktury, realizując program inwestycyjny wdrażający nowy model pracy sieci o szacunkowej skali 500-800 mln zł nakładów inwestycyjnych rocznie" - podano w komunikacie.
PGE jest największym przedsiębiorstwem elektroenergetycznym i dostawcą energii elektrycznej oraz ciepła w Polsce. Skarb Państwa ma w spółce niecałe 61 proc. akcji.