Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Katarzyna Bartman
|

Wynajmujesz mieszkanie? Nawet jeśli masz stratę, podatek i tak cię nie ominie

24
Podziel się:

Od przyszłego roku właściciele prywatnych mieszkań pod wynajem będą mogli rozliczać się tylko ryczałtem. To oznacza, że nie będą mogli odpisywać od podatku np. odsetek od kredytów hipotecznych czy kosztów remontów. Nawet jeśli będą mieli stratę – i tak będą musieli zapłacić 2040 zł podatku rocznie. Rząd odrzucił postulaty przedsiębiorców, by nie wprowadzać obowiązkowego ryczałtu.

Wynajmujesz mieszkanie? Nawet jeśli masz stratę, podatek i tak cię nie ominie
Właściciele mieszkań pod wynajem nie ucieszą się z reformy podatkowej. Rząd odrzucił ich postulaty w Polskim Ładzie (money.pl, Rafał Parczewski)

Blisko 200 tys. Polaków, którzy żyją z najmu prywatnego, rozliczają się obecnie na zasadach ogólnych. Od nowego roku będą oni musieli przejść na ryczałt. Tak stanowią przepisy podatkowe Polskiego Ładu. Od 2022 r. będą oni musieli więc dołączyć do 700 tys. obecnych ryczałtowców, którzy również wynajmują mieszkania.

Ministerstwo Finansów uzasadnia tę zmianę tym, że wiele osób rozliczających się według skali podatkowej ( 17 i 32 proc. podatku dochodowego) dokonywało tak wysokich odpisów amortyzacyjnych z tytułu inwestycji w mieszkania, że w efekcie nie płaciło żadnych podatków.

Jak podkreśla Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy i ekspert Konfederacji Lewiatan oznacza to, że osoba, która uzyskuje z wynajmu mieszkania np. 2000 zł przychodu miesięcznie, ale nie osiąga przy tym dochodu (gdyż remont mieszkania kosztował ją np. 30 tys. zł), będzie i tak zobowiązania do zapłaty 170 zł miesięcznie podatku. W skali roku będzie to już kwota 2040 zł.

Zobacz także: "Podwyżka stóp procentowych nieunikniona". Paweł Borys ma radę dla kredytobiorców

- Podatek wynoszący tyle, ile wynoszą miesięczne przychody, będzie trzeba zapłacić także w przypadku braku dochodu albo ponosząc stratę – podkreśla Pruszyński.

Koszty i tak pokryją lokatorzy

Zdaniem naszego rozmówcy, Polski Ład wprowadza bardzo niekorzystną zmianę, którą rząd uzasadnia tym, że wartość mieszkań i budynków nie spada, ale stale rośnie. Jeśli wierzyć danym GUS, na przestrzeni ostatnich 4 lat ceny mieszkań wzrosły średnio o 21,1 proc.

Jednak decyzje rządu – zdaniem doradcy podatkowego – mają skutki długofalowe i nie powinny bazować na okresowych tendencjach czy fragmentach cyklu koniunkturalnego.

Według eksperta zmiany w podatkach mogą mieć negatywny wpływ na rynek najmu w Polsce – wzrost obciążeń fiskalnych związanych z najmem może przełożyć się na wzrost cen najmów lokali mieszkalnych.

Nieruchomości mieszkalne na wynajem zużywają się szybciej nich mieszkania używane przez właścicieli z uwagi na częste zmiany lokatora. - Wymagają więc wyższych kosztów odtworzeniowych, dlatego proponowaną zmianę uznajemy za absolutnie niedopuszczalną i dyskryminacyjną – podkreśla Przemysław Pruszyński.

Konfederacja Lewiatan stoi również na stanowisku, że zmiana przepisów wymaga, chociażby wprowadzenia okresu przejściowego.

- Zasada ochrony interesów w toku i przewidywalności prawa nakazuje przyjąć, że ograniczenie przywileju do amortyzowania nieruchomości mieszkalnych oraz opodatkowania przychodów z tytułu najmu prywatnego na zasadach ogólnych nie będzie mieć zastosowania do nieruchomości nabytych przed 2022 r. – podkreśla ekspert.

W przeciwnym razie proponowane zmiany mogłyby oznaczać złamanie fundamentalnej zasady niedziałania prawa wstecz.

Przedsiębiorcy swoje, rząd swoje

Rząd jest jednak głuchy na te argumenty. Jak czytamy w uzasadnieniu do przepisów, optymalizacje podatkowe w sektorze najmu prywatnego sięgają rocznie kwoty aż pół miliarda złotych. Tyle powinno wpływać z tytułu najmu mieszkań do kasy państwa, a nie wpływa.

Warto tu również podkreślić, że osoby żyjące z najmu prywatnego płacą podatek dochodowy dopiero wtedy, gdy faktycznie otrzymają pieniądze z najmu. Wielu właścicieli mieszkań skarży się, że ponoszą straty, gdyż lokatorzy nie płacą im czynszów lub płacą nieterminowo, a nie można ich eksmitować, gdyż chronią przepisy tarcz antykryzysowych oraz ustawa o ochronie praw lokatorów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(24)
WYRÓŻNIONE
Ggg
3 lata temu
Lokator może nie płacić czynszu a ty nawet nie odetniesz mu mediów. To może trwać latami. Wynajmujący ma bardzo mało praw. Wynajmujący musi opłacać media, czynsz do spółdzielni i płacić na czas podatki.
NIE UDA CZNIC...
3 lata temu
TEN RZĄD SIĘ DO NICZEGO NIE NADAJE ! WSZYSTKO PSUJĄ , ZADŁUŻAJĄ KRAJ I NAS, PODNOSZĄ PODATKI I NAKRĘCAJĄ INFLACJĘ !
Filantrop
3 lata temu
Ojej, a ja tak bardzo chciałem pomóc tym biednym ludziom bez mieszkań, że dokładałem ze swoich do interesu by mogli coś ode mnie wynająć... niedobry rząd... Już tylko Orange będzie stać być filantropem i odprowadzać 32.5 mln podatku za co nagradzamy ich 820 mln pomocy publicznej.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (24)
Xxxxx xxx
3 lata temu
Polskiład===>Polski spad ciekawostka dla pis "dzieci" - Skończy się +koryto i +ochł@pv i co wtedy - DARM@SY@DY⁉️⁉️⁉️
Olo44
3 lata temu
Wynajmowałem mieszkanie płaciłem ryczałt 8.5% ten zarobek był dodatkim do pensji a nie podstawowym dochodem. Jeśli ktoś się chce ztego utrzymywać to niech założy działalność gospodarczą i płaci podatki a nie kombinuje.
fufu
3 lata temu
Jakrzescie spekulowali arz zaczelo smierdrzec ,to placic i nie marudrzic
Jola
3 lata temu
Jeżeli rząd uważa, że amortyzacja nie powinna być kosztem, to może zabronić jej odliczania. Ale kosztem przy wynajmie lokali są też zakup wyposażenia czy remontu oraz odsetki od kredytu.... Co z tymi kosztami? Wygląda na to, że ceny najmów beda musialy pójść ostro w górę, żeby opłacało się wynajmować. Jednoczesnie standard mieszkań drastycznie się obniży, skoro i tak trzeba będzie płacić podatek.
Gość
3 lata temu
Wydaje mi się, że autor sam wynajmuje swoje miszkanie (może więcej) i broni własnej kiesy.
...
Następna strona