Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|
aktualizacja

Polskie testy na koronawirusa. Sukces otrąbiony, a one zalegają w magazynie

387
Podziel się:

W kwietniu rządzący ogłosili sukces. Okazało się, że opracowaliśmy pierwszy polski test na Covid -19. Testy lada moment miały trafić na pierwszą linię frontu z pandemią. Kończy się lipiec, a producent pierwszej partii 150 tys. testów dalej nie wie gdzie je wysłać.

Polskie testy na koronawirusa. Sukces otrąbiony, a one zalegają w magazynie
(Pixabay)

- Państwowy Zakład Higieny kowalidował polski test na koronawirusa jako 100-procentowo skuteczny -poinformował 10 kwietnia Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki. Zgodnie z jego zapowiedzią, wkrótce na rynek miała trafić pierwsza partia 150 tys. testów.

- Ten test uratuje życie wielu z nas i pozwoli szybciej uruchomić polską gospodarkę - napisał tego samego dnia na Twitterze Gowin.

Test opracował poznański Instytut Chemii Bioorganicznej PAN (ICHB PAN). Elementy testu i odczynniki dostarczyły polskie spółki Future Synthesis i A&A Biotechnology, do produkcji wyznaczono polską firmę Medicofarma.

To miało spowodować, że przy produkcji będziemy niezależni od międzynarodowego łańcucha dostaw, tak dramatycznie porwanego w czasie pandemii.

Zobacz także: Zobacz też: Budowa CPK z unijnych środków? "Lotnisko nie. Drogi, koleje - tak"

Gdzie są testy, na których stworzenie, decyzją ówczesnego wicepremiera i ministra nauki Jarosława Gowina, przyznano instytutowi PAN 15 mln zł?

Oczekiwanie na dyspozycje

Kontaktujemy się w tej sprawie z instytutem. Dowiadujemy się, że test został opracowany, ale o jego dalsze losy należy pytać producenta.

Idziemy zatem tym tropem. - Na potrzeby Ministerstwa Nauki wyprodukowano 150 tys. testów w dwóch wariantach: jednogenowym i dwugenowym. Czekają one na dyspozycję dokąd i kiedy je wysłać - mówi money.pl Cezary Kilczewski, prezes spółki Medicofarma S.A.

Testy czekają już od 25 czerwca, kiedy zakończono produkcję. Jak się też dowiadujemy od producenta, trafiły one do kilkunastu laboratoriów, zarówno prywatnych jak i państwowych w celu sprawdzenia ich skuteczności.

- Wszędzie opinie o ich czułości i jakości były bardzo pozytywne. Kilka tygodni temu złożyliśmy Ministerstwu Zdrowia ofertę dostaw dużych ilości testów. Nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi - mówi Kilczewski.

"Testów nie otrzymaliśmy"

Pytamy zatem w Ministerstwie Zdrowia o przyszłość pierwszych polskich testów na obecność koronawirusa.

- Dotychczas nie otrzymaliśmy żadnej partii tych testów, dlatego nie możemy się na ich temat wypowiedzieć - mówi money.pl Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska z biura prasowego MZ.

Resort odsyła nas do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. O testy zapytaliśmy zatem w Ministerstwie Nauki, a resort zdrowia dopytujemy jeszcze o ofertę firmy Medicofarma, która chce dostarczać MZ gotowe testy.

Pytania wysłaliśmy w poniedziałek rano, kiedy tylko otrzymamy odpowiedzi, to je opublikujemy.

Dalszy rozwój

Co ciekawe, firma poszerzyła swoją ofertę od momentu wyprodukowania pierwszej partii testów.

Wszystko dlatego, że laboratoria, gdzie test sprawdzano, zwróciły uwagę na fakt, że zakres badań testem dwugenowym Medicofarmy (MediPAN 2G COVID test) jest może nazbyt szeroki. Można nim bowiem badać również poprawność pobrania wymazu.

Jednak przez to wykonuje się jednocześnie badanie mniejszej liczby próbek pacjentów niż testami, które tej takiej funkcji nie mają.

Dlatego opracowano i wprowadzono do produkcji trzeci test - MediPAN 2G+ COVID test, który pozbawiony już jest tej dodatkowej kontroli, ale umożliwia jednoczesne badanie maksymalnej liczby pacjentów podczas jednego cyklu pracy urządzenia diagnostycznego.

- Tak więc jesteśmy jedną z niewielu firm na świecie, która oferuje aż trzy różne testy molekularne na koronowirusa - mówi prezes Medicofarmy.

A ile polskie testy kosztują? Szacowano, że ich cena nie powinna przekroczyć 53 zł.

- Jeśli chodzi o ceny to nie mogę niestety ze względu na tajemnicę handlową przekazać po ile nasze testy są sprzedawane. Powiem tylko, że obecnie na rynku polskim różni dostawcy oferują tego typu testy za cenę od około 40 do około 100 zł - mówi Kilczewski.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(387)
WYRÓŻNIONE
Lola
4 lata temu
PRZESŁAĆ CALA PARTIE TESTÓW DO INSTRUKTORA A ON DA JE SZUMOWSKIEMU.ALBO WYSŁAĆ TESTY DO SASINA NIECH ZAPŁACI KASA KTÓRA WYDAŁ NA FALSTART WYBORCZYCH KOPERT.WIDAĆ JAK POLITYCY ZARZADZAJA NIEUDOLNIE NASZYM PANSTEM ZE NIE MA KASY NA NIC NA POTRZEBY OBYWATELI ALE ZA TO DEFRAUDUJA NASZA KASE Z PODATKÓW. LEKARZE W SZPITALACH DOSTALI ZARZĄDZENIA ZE TEST MOGĄ SOBIE ZROBIĆ JEDEN NA KWARTAŁ. TO JA MAM W D...E TAKIE LECZENIE ZE MNIE CHORA ZARAZI LEKARZ CZY PIELEGNIARKI NIEŚWIADOMI ZE MAJA COVIDA.
alejak•pl
4 lata temu
Nic nowego. Na TVP Info wszystko wyjaśnią.
Deja
4 lata temu
A może mają kupę szmelcu z Chin, który wykazuje nawet w mango obecność wirusa. Polskie są rzetelne, prawidłowo przechowywane, wykazują prawidłowo zakażenie, więc ...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (387)
mil
4 lata temu
gdzie są obecnie polskie testy ?
Donek
4 lata temu
Dramat co się dzieje w tym kraju. Najpierw piszą, że testów nie jest wystarczająco dużo by nawet robić je medykom, później ktoś pisze że są wadliwe, a teraz że zalegają...co sie tutaj dzieje??? Bezpieczniej chyba w tym momencie jest zrobić testy na własną rękę w Diagnostyce i wiedziec na czym sie stoi, a nie być non stop odsyłanym z kwitkiem ze szpitala i odsyłanym na przymusową kwarantanne zupełnie bezpodstawnie
zaba
4 lata temu
Zbigniew Kuźmiuk: Szefowa MFW wystawiła laurkę polskiemu rządowi 1. We wczorajszym wywiadzie dla RMF FM dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego Kirstalina Georgieva wystawiła wręcz laurkę polskiemu rządowi, podkreślając że w kryzys spowodowany pandemią kornawirusa Polska weszła mając silną pozycję ekonomiczną i wyraźnie szybszy wzrost gospodarczy niż reszta Europy. Wprawdzie polską gospodarkę dotknie także recesja ale jak podkreśliła Georgieva będzie ona połowę niższa niż średnio w Unii Europejskiej (w Polsce spadek PKB w 2020 roku ma wynieść 4,6%, w całej UE ma wynieść ponad 9%). Polski rząd użył dobrych narzędzi do wspierania gospodarki w czasie pandemii kornawirusa, a wartość do tej pory udzielonej pomocy jest szacowana na co najmniej 5% polskiego PKB. Georgieva podkreśliła także prawidłową reakcję banku centralnego na kryzys poprzez redukcję stóp procentowych prawie do zera i skup papierów wartościowych na rynku wtórnym, co pozwala bankom rozszerzać akcję kredytową.
KKKKKKKKKKKKK...
4 lata temu
pan tusk oglosil sukces odbudowal Polskie stocznie jeszcze tylko Lasy Panstwowe zostaly a pieniedzi nie bylo i nie bedzie doradca doradzal a wy tu narodzie hihi robicie
kkkkkkkkkkkkk...
4 lata temu
do madrych - co by bylo gdyby gdyby gdyby ciezarowki wojskowe wywozily nasz do zbiorowych m?????????????? tego nie uszanujecie tylko hejt hejt hejt i sianie nienawisci w strone rzadzacych
...
Następna strona