Ryanair skarży pomoc publiczną przyznawaną przez kraje UE w ramach walki ze skutkami pandemii koronawirusa. Państwa członkowie mają za sobą zgodę Komisji Europejskiej na wsparcie dla krajowych przewoźników, ale zdaniem Ryanaira jest to pomoc nie zgodna z prawem i dyskryminująca.
LOT otrzymał w grudniu 2020 r. pomoc publiczną wysokości 2,9 mld zł. Składało się na nią 1,8 mld zł pożyczek oraz 1,1 mld zł dokapitalizowania - przypomina "Puls Biznesu".
Jak twierdzi źródło dziennika, Ryanair już przygotowuje dokumenty, by zaprotestować również przeciwko pomocy publicznej udzielonej LOT-owi. Jak do tej pory zgłosił już 21 takich skarg.
- Do tej pory zaskarżyliśmy 21 spraw, w których KE wyraziła zgodę na pomoc publiczną dla narodowych przewoźników łamiąc prawo UE. Będziemy kontynuować w przypadkach, w których dochodzi do dyskryminacji – przekazała "PB" Olga Pawlonka, rzeczniczka Ryanaira.
LOT natomiast nie komentuje sprawy. - Nie udzielamy komentarza odnośnie decyzji niezwiązanych bezpośrednio z PLL LOT – odpowiedział dziennikowi Krzysztof Moczulski, rzecznik LOT-u.
Ryanair ma już na swoim koncie pierwsze dwa sukcesy. Trybunał z Luksemburga anulował 19 maja zgodę KE na pomoc publiczną dla linii KLM i TAP Czy LOT musi przygotować się na zwrot pieniędzy? Zdaniem ekspertów pytanych przez "PB" raczej nie ma takiej obawy.