Przekop Mierzei Wiślanej był pierwszym z trzech etapów wielkiej inwestycji na Zalewie. Drugi to pogłębienie toru wodnego na rzece Elbląg wraz z budową mostów obrotowych. Kolejny, trzeci już obiekt tego typu, ma być oddany przed wakacjami - informuje Urząd Morski w Gdyni.
Ponad 100-metrowa konstrukcja stalowa w Nowakowie waży przeszło 650 ton. W kwietniu przeszła próby obciążeniowe. Obecnie wykonawca (firma Budimex) prowadzi prace wykończeniowe. Pozostała mu również regulacja mechanizmu obrotowego.
- Oddanie do użytkowania nowego obiektu mostowego wraz z towarzyszącą infrastrukturą drogową pozwoli na przystąpienie do kolejnego kroku, jakim będzie rozbiórka istniejącej przeprawy stanowiącej przeszkodę nawigacyjną, a mianowicie mostu pontonowego, i dokończenie prac związanych z odbudową brzegu w tym rejonie - twierdzi Dorota Słabek, naczelniczka wydziału oddziaływania inwestycji na środowisko UM w Gdyni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gigainwestycja PiS. Co dzieje się po przekopie Mierzei Wiślanej?
Po otwarciu mostu, jak zapewnia inwestor, zniknie problem z otwieraniem i zamykaniem przeprawy w niesprzyjających warunkach pogodowych. Konstrukcja obracać się będzie wokół pionowej osi obrotu, czyli będzie obwodzony, a nie zwodzony - informuje urząd morski.
Nowy most ma znacząco ułatwić komunikację z Wyspą Nowakowską. Będzie otwierany dla jednostek komercyjnych na polecenie Kapitanatu. Z kolei tzw. mała przeprawa dla jednostek o "air draft" poniżej 5 m będzie odbywać się na bieżąco.
Na rzece Elbląg jest też wykonywana obudowa brzegów na odcinku o długości około 10,4 km i roboty czerpalne na odcinku 3,8 km. Inwestor deklaruje, że trzeci etap wielkiej inwestycji jest już praktycznie zakończony. Chodzi o pogłębienie 8200-metrowego toru wodnego na Zalewie Wiślanym i wystawianie nowego oznakowania nawigacyjnego,
Spór o port w Elblągu trwa
Pogłębianie toru wodnego na rzece Elbląg powoli zbliża się ku końcowi, ale wciąż nie wiadomo, co stanie się z ostatnim odcinkiem tuż przed elbląskim portem miejskim. Bez tego obiekt, który w ok. 30 proc. kontroluje komunalna spółka, nie odczuje żadnej zmiany po realizacji inwestycji wartej ponad 2 mld zł.
Rząd proponuje, że dofinansuje spółkę kwotą ok. 100 mln zł, dzięki czemu znajdą się pieniądze na pogłębienie ostatnich 900 m rzeki przed portem. W zamian chce przejąć większościowe udziały w przedsiębiorstwie.
Magistrat stoi na stanowisku, że pogłębienie toru leży w kompetencjach państwa, dlatego ofertę rządu uznaje za "nieuczciwą". Ratusz prowadzi konsultacje społeczne w tej sprawie. Wyniki mają być przedstawione pod koniec maja.