Jak podaje serwis dlahandlu.pl, eksperci z Stiftung Warentest przetestowali 21 różnych kaw ziarnistych, dostępnych w niemieckich sklepach. Testowali dwa rodzaje ziaren: do przygotowania espresso i caffè crema.
Jak wynika z badania, jeśli chodzi o ten drugi rodzaj, to kawy marek własnych z dyskontów nie tylko niczym nie ustępowały produktom znanych firm, ale nawet bardziej przypadły do gustu testerom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dyskonty górą
Spośród 15 różnych kaw ziarnistych caffè crema najwyżej ocenione zostały Cafèt Caffè Crema Barista z dyskontu Netto Marken-Discount (to inna firma niż działająca w Polsce duńska sieć Netto), Moreno Caffè Crema z Aldi i Bellarom Caffè Crema Gustoso z Lidla. Tańsze produkty wygrały zatem z droższymi.
Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku ziaren do espresso - tutaj uznane marki są górą. Spośród sześciu przebadanych produktów wygrała Lavazza Espresso Italiano Cremoso, a za nią uplasowała się Segafredo Intermezzo.
Koniec galerii handlowych? Nieoczekiwane zagrożenie
Eksperci oceniali walory smakowe, ale też skład pod kątem obecności w ziarnach akryloamidu i furanu - substancji, które w nadmiarze mogą szkodzić naszemu zdrowiu. Jak się okazuje, wszystkie 21 kaw zdało test - 20 z nich dostało ocenę dobrą, a jedna - dostateczną.
Kraj pochodzenia wielką niewiadomą
Stiftung Warentest zwraca natomiast uwagę na inną rzecz. Tylko na czterech produktach była informacja o kraju pochodzeniu ziarna.