Opolski dziennik "Nowa Trybuna Opolska" opisał nagranie, na którym poseł Polski 2050 Adam Gomoła miał zlecić operację finansową, w celu ominięcia limitu finansowania kampanii wyborczej.
Afera z finansowaniem wyborów. Jest już reakcja
Redakcja NTO dotarła do nagrania, w którym poseł Polski 2050 Adam Gomoła nakłania jednego z polityków do wpłaty 20 tysięcy złotych na konto prywatnej firmy szefowej swojego sztabu wyborczego. Polityk zabiegał o pierwsze miejsce na liście wyborczej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Aby uzasadnić wpłatę, przygotowano umowę, która zakładała świadczenie usług konsultingowych w zakresie wizerunku. Taki dokument, obejmujący okres świadczeń usług konsultingowych od lutego do maja, otrzymał do podpisania mężczyzna, którego Gomoła rozważał jako lidera listy do samorządu. W rzeczywistości wpłacone 20 tys. zł miały iść nie tyle na same usługi konsultingowe co na promocję komitetu w regionie" - informuje NTO.
- Nic nam o tym nie wiadomo, żeby dochodziło do korupcji politycznej. My rzeczywiście wczoraj wieczorem zapoznaliśmy się z przynajmniej z fragmentem tekstu "Nowej Trybuny Opolskiej". To są bardzo poważne zarzuty stawiane naszemu posłowi, który jest najmłodszym posłem w polskim parlamencie- przekazał w rozmowie z TVP Info Michał Kobosko, wiceprzewodniczący partii.
Kobosko dodał, że poseł Gomoła zawiesił swoją działalność w klubie parlamentarnym Polski 2050 Trzeciej Drogi i partii.