Przypomnijmy, że pierwsze z czterech zaprezentowanych pytań referendalnych, dotyczy poparcia dla "wyprzedaży państwowych przedsiębiorstw". Jego treść ujawnił w piątek prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w opublikowanym w sieci spocie partii rządzącej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bank Morawieckiego doradzał w prywatyzacji
Komentatorzy i publicyści zarzucają obozowi rządzącemu hipokryzję, wypominając kontrolowanemu przez państwo Orlenowi sprzedaż części aktywów Lotosu. W kolejnym spocie premier Mateusz Morawiecki straszył tym, że powrót PO do władzy oznacza powrót do "haniebnego procederu". Były prezes PKP Jakub Karnowski wytknął mu, że bank, którym kierował, zanim został premierem, doradzał w kilku transakcjach.
"Panie Premierze, dlaczego nie mówi pan Polakom, że osobiście Pan zarabiał na 'haniebnym procederze prywatyzacji'. Pański "zagraniczny" bank doradzał PKP S.A. w prywatyzacji PKP Energetyka oraz PKP Cargo" - napisał na Twitterze Jakub Karnowski, były prezes PKP S.A.
Tusk do Morawieckiego. "Poszukaj na swoich kontach"
Do tej kwestii odniósł się na Twitterze Donald Tusk. Odpowiedział bezpośrednio na post Mateusza Morawieckiego, w którym premier pytał byłego szefa rządu, "gdzie są nasze pieniądze z waszej reprywatyzacji? Jakie programy dla ludzi uruchomiliście za 57,8 mld zł?". Donald Tusk napisał:
Jako były prezes banku, kręcący się gorliwie przy tamtych prywatyzacjach, poszukaj ich na swoich prywatnych kontach.
W sobotę PiS zaprezentował drugie pytanie referendalne. Zapyta Polaków, czy są za podniesieniem wieku emerytalnego z obecnych 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Treść trzeciego pytania poznaliśmy w niedzielę rano. Będzie dotyczyło poparcia dla "przyjęcia tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki".