Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Poszukiwanie skarbów na nowych zasadach. Koalicja chce zmiany przepisów

50
Podziel się:

Nowe zasady poszukiwania skarbów powinny wejść w życie 1 maja, ale posłowie koalicji rządzącej chcą ich uchylenia - informuje "Dziennik Gazeta Prawna" i dodaje, że poszukiwacze liczą na weto prezydenta.

Poszukiwanie skarbów na nowych zasadach. Koalicja chce zmiany przepisów
Posłowie chcą zmiany zasad prowadzenia amatorskich poszukiwań zabytków (PAP, Tomasz Waszczuk)

Do Sejmu wniesiono poselski projekt ustawy o uchyleniu ustawy z dnia 13 lipca 2023 r. o zmianie ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Sprawa dotyczy zmiany zasad prowadzenia amatorskich (nienaukowych) poszukiwań zabytków.

Posłowie koalicji chcą zmian w prawie

Pod projektem podpisana jest grupa posłów: Polskiego Stronnictwa Ludowego - Trzeciej Drogi, Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 i niezrzeszonych.

Celem nowelizacji 13 lipca 2023 r. miało być m.in. zwiększenie bezpieczeństwa dziedzictwa kulturowego poprzez wyłączenie z amatorskich poszukiwań miejsc pozostających pod ochroną konserwatorską. Ale politycy przekonują, że rzeczywistym celem nowelizacji miało być zliberalizowanie przepisów regulujących prowadzenie poszukiwań ukrytych lub porzuconych zabytków przy użyciu urządzeń technicznych i elektronicznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Robertem Adamczykiem

W praktyce chodzi głównie o osoby posługujące się detektorami metali, poszukujące znajdujących się pod ziemią (lub pod wodą) metalowych zabytków oraz broni pochodzącej z różnych epok historycznych.

W uzasadnieniu projektu nowelizacji, złożonym niedawno określono, że: "koszt wdrożenia nowelizacji z dnia 13 lipca 2023 r. tylko w 2024 r. wyniósłby ok. 3,3 mld zł, a w każdym kolejnym roku wymagałby zaplanowania w budżecie resortu kultury oraz poszczególnych wojewódzkich urzędów ochrony zabytków ok. 6,53 mld zł".

"Amatorskie poszukiwania zabytków to zjawisko globalne, które może wspomagać i nierzadko wspomaga z powodzeniem badania naukowe. Aktywność ta musi jednak pozostawać pod ścisłą kontrolą urzędów konserwatorskich, w przeciwnym razie stanowić będzie realne zagrożenie dla zabytków" – dodano.

Podkreślono też, że: "Dziedzictwo archeologiczne ma nieodnawialny charakter. Jego niszczenie i rabowanie pozbawia możliwości prowadzenia badań naukowych, uszczupla bezpowrotnie dziedzictwo narodowe. Przyjęte nowelizacją z 13 lipca 2023 r. zmiany ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami w żaden sposób nie służą eliminacji sygnalizowanych przez autorów nowelizacji błędów i braków".

Szacuje się, że w Polsce poszukiwaniami zabytkowych przedmiotów zajmuje się od 200 do 250 tys. osób.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(50)
WYRÓŻNIONE
Masaj
7 miesięcy temu
Jak na swojej ziemi w czasie prac ziemnych znajdziesz skarb to własność państwa, a jak śmieci to własność twoja.
rylec
7 miesięcy temu
Dzięki obowiązującemu obecnie prawu z Polski, znikają bezpowrotnie, niekiedy bardzo cenne artefakty. Odnajdują się w muzeach i kolekcjach prywatnych za granicą. Gdyby taki poszukiwacz, po odnalezieniu cennego artefaktu, mógł go zanieść do muzeum, które by to znalezisko opracowało, wyceniło i zdecydowało, czy chce je mieć w swoich zbiorach, mogło by je odkupić. Jeżeli nie, zostaje zarejestrowane i zwrócone poszukiwaczowi, ale bez prawa dalszej odsprzedaży. Wtedy w naszych muzeach, moglibyśmy oglądać oryginały a nie ulepione z gipsu podróbki. Zdecydowana większość miejsc, objętych dziś zakazem prywatnych poszukiwań, została odkryta, właśnie dzięki takim poszukiwaniom. Państwo nic w tym zakresie nie robi, nie prowadzi żadnych badań, nie poszukuje takich miejsc a po odnalezieniu i zgłoszeniu, poszukiwacz, który zgłosił znalezisko, ma o 6,00 "wjazd na chatę". Ta nowa Ustawa, jest próbą ucywilizowania takich poszukiwań i wzbogacenia historycznych zbiorów. Bardzo ciekawe, komu to przeszkadza.
Bartek
7 miesięcy temu
Przepisy powinny być takie jak np. w UK. Wówczas to co znajdą zamiast po cichu trafiać na zachód, zasilałoby m.in. nasze muzea. Bo znalazca i właściciel gruntu dostaliby dobrą kasę za to co znaleźli i jeszcze oficjalnie byłoby o nich głośno. A tak, bezpowrotnie tracimy wiele cennych znalezisk, o których zapewne nawet archeolog się nie śni. Szkoda.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (50)
sporo
7 miesięcy temu
pasjonatów, ale skąd koszt wdrożenia przepisów?
Euro Erektus
7 miesięcy temu
Zabraniać, zakazywać, kontrolować, karać! Obywatel powinien oszczędzać siły do zbierania szparagów, ewentualnie szczawiu i mirabelek, ale to też tylko za łaskawym przyzwoleniem władzy i pod ścisłą kontrolą państwa!
1111
7 miesięcy temu
Najgozej jak złodzieje tworza prawo nie dbajac o Polske
Robert Rfs
7 miesięcy temu
Mój następny głos oddam partii która da więcej swobód obywatelskich a nie będzie ich zabierać. Żałuję że na nich głosowałem.
Tylko
7 miesięcy temu
Licencje na wały ma mieć tylko koalicja 13 grudnia, czegoś nie rozumiecie?
...
Następna strona