Brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków, który w środę wymierzył Facebookowi karę, w czerwcu 2020 r. wydał tak zwany wstępny nakaz egzekucyjny, gdy rozpoczął dochodzenie w sprawie przejęcia Giphy przez amerykańskiego giganta.
Nakaz ma na celu zapewnienie firmom dalszej konkurencji, tak jak gdyby nie doszło do fuzji i uniemożliwia dalszą integrację. Facebook jednak, mimo wielokrotnych ostrzeżeń, zdaniem urzędu nie dostarczał stosownych i wymaganych przez regulatora informacji, które miałyby wykazać, że przestrzega nałożonych na niego zobowiązań prawnych.
Według regulatora działania Facebooka były "celowe". "Ostrzegaliśmy Facebooka, że odmowa przekazania nam ważnych informacji stanowi naruszenie nakazu, ale nawet po przegranej apelacji w dwóch oddzielnych sądach Facebook nadal lekceważył swoje zobowiązania prawne" - podkreślił Joel Bamford, starszy dyrektor ds. fuzji w CMA, cytowany przez CNBC. I dodał: "Powinno to służyć jako ostrzeżenie dla każdej firmy, która uważa, że jest ponad prawem".
Rzecznik Facebooka powiedział CNBC, że firma nie zgadza się z karą i uważa ją za niesprawiedliwą.