Ponad 10 mln emerytów i rencistów otrzymało w maju razem ze standardowym świadczeniem "trzynastkę". Termin nie był przypadkowy. Każdy z uprawnionych swoje 1100 zł brutto, czyli około 888 zł "na rękę", otrzymał najpóźniej na dwa dni przed majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, a te skończyły się przytłaczającym zwycięstwem ekipy rządzącej.
Wiele wskazuje na to, że na "podobny manewr" Prawo i Sprawiedliwość zdecyduje się przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Jarosław Kaczyński rozszerzenie programu 500+ na każde dziecko w rodzinie zapowiedział jeszcze w lutym, ale odpowiednią ustawę prezydent podpisał dopiero w maju. W efekcie zacznie obowiązywać od 1 lipca, ale to nie znaczy, że rodzice już w lipcu zobaczą pieniądze.
Dokument jest bowiem tak skonstruowany, że możliwe będzie wypłacenie pieniędzy z opóźnieniem. Np. dopiero we wrześniu z wyrównaniem od 1 lipca. To oznacza przelew w wysokości 1500 zł na kilka tygodni przed wyborami do Sejmu i Senatu, które muszą odbyć się pomiędzy 12 października a 12 listopada. Możliwe zatem są daty: 13, 20, 27 października lub 3, 10 lub listopada. Dzień wybierze i ogłosi prezydent.
