Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację Kodeksu pracy. Zmiany polegają m.in. na zastąpieniu przepisów o telepracy przepisami o pracy zdalnej.
Długa lista pytań. Co zrobi resort pracy?
Zgodnie z nowelizacją praca zdalna to wykonywanie pracy całkowicie lub częściowo w miejscu wskazanym przez pracownika i każdorazowo uzgodnionym z pracodawcą, w tym pod adresem zamieszkania pracownika, w szczególności z wykorzystaniem środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W noweli zapisano, że praca zdalna może być wykonywana także okazjonalnie, na wniosek pracownika złożony w postaci papierowej lub elektronicznej, w wymiarze nieprzekraczającym 24 dni w roku kalendarzowym. I tu pojawia się wiele wątpliwości po stronie zarówno pracodawców, jak i pracowników, przede wszystkim natury interpretacyjnej.
Jak informuje portal pulshr.pl, Aleksandra Gajewska, posłanka KO, poprosiła minister rodziny i polityki społecznej Marlenę Maląg o odpowiedzi na m.in. takie pytania:
- Czy pracodawca ma prawo za każdym razem odmówić pracownikowi zgody na wykonywanie okazjonalnej pracy zdalnej i w konsekwencji nie udzielić jej ani razu w danym roku kalendarzowym?
- W jaki sposób dni okazjonalnej pracy zdalnej mają być liczone w przypadku zmiany pracodawcy?
- Czy wskazane w ustawie 24 dni przysługują w danym roku kalendarzowym u każdego pracodawcy, czy tylko w wymiarze niewykorzystanym wcześniej u poprzedniego pracodawcy?
- W jaki sposób pracodawca ma uzyskać informację, ile dni okazjonalnej pracy zdalnej zostało wykorzystanych u poprzedniego pracodawcy, a w konsekwencji - czy ma je wskazywać w świadectwie pracy pracownika?
Jak czytamy w portalu, zdaniem posłanki Gajewskiej pracodawcy obawiają się, iż pracownicy będą składać wnioski o okazjonalną pracę zdalną zamiast wybierać przysługujące im dni urlopowe, w tym urlop na żądanie.
Czy celem uniknięcia takich sytuacji pracodawca może zasugerować pracownikowi, że nie udziela mu zezwolenia na okazjonalną pracę zdalną, ale zamiast tego może w tym samym terminie udzielić mu urlopu? - pyta posłanka.
Pracy nie da się wykonać zdalnie. Nikt tego nie przewidział
Gajewska chce wiedzieć, czy resort rodziny planuje wydać instrukcję objaśniającą pracodawcom zasady obowiązywania okazjonalnej pracy zdalnej. Jak czytamy w portalu pulshr.pl, wątpliwości posłanki podziela wielu ekspertów.
Olgierd Rudak, prawnik prowadzący serwis Legeartis.org. zwraca uwagę, że okazjonalna praca zdalna może być wykonywana wyłącznie na wniosek pracownika.
- Przepisy nie przewidują, by wniosek taki mógł złożyć pracodawca. Można powiedzieć, że pracownik może zaskakiwać pracodawcę chęcią popracowania z domu z dnia na dzień - podkreśla ekspert na łamach pulshr.pl. i dodaje, że ustawodawca nie przewidział możliwości zaoponowania przez pracodawcę nawet w takiej sytuacji, kiedy obiektywnie rzecz ujmując, danej pracy nie da się wykonywać zdalnie.