O podpisaniu porozumienia poinformował na Twitterze wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.
Jak czytamy w "Gazecie Wyborczej", podwyżki mają nastąpić w dwóch etapach. Najpierw średnio 450 zł brutto od października, a drugie tyle od stycznia 2020 roku. O 900 złotych wzrosną też wynagrodzenia kuratorów.
Jest jeszcze jeden element porozumienia. Pracownicy sądów i prokuratur zobowiązali się, że przez rok nie będą protestować. Mowa oczywiście o kwestiach związanych z poziomem i systemem wynagrodzeń.
Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej
Taka obietnica jednak protestującym odpowiada. - Jesteśmy zadowoleni - mówi na łamach "GW" Iwona Nałęcz-Idzikowska, przewodnicząca Krajowej Rady Związku Zawodowego Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości RP.
- Prowadziliśmy trudne, ale dobre rozmowy, które doprowadziły do kompromisu i satysfakcjonującego rozwiązania - powiedział Michał Wójcik, cytowany w komunikacie resortu.
Przypomnijmy, że mobilizacja pracowników sądów i prokuratur zaczęła się już w grudniu ubiegłego roku. W marcu postanowili przyjechać do Warszawy i walczyć o podwyżki, a co jakiś czas protesty odbywały się również w innych miastach wojewódzkich.
Na początku maja protestujący rozstawili pod ministerstwem miasteczko namiotowe. Po dwóch miesiącach udało się porozumieć.
Pracownicy sądów i prokuratur chcieli podwyżek w dwóch etapach - najpierw 650 zł w tym roku, a w kolejnym - dodatkowe 500 zł. Ostatecznie będzie to dwa razy po 450 złotych brutto. To daje rocznie 10,8 tys. zł brutto więcej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl