Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

Ceny prądu. Czegoś takiego nie było od lat

661
Podziel się:

Tanieje energia elektryczna na polskiej giełdzie. Teraz za 1 kWh trzeba zapłacić 30 groszy i jest to cena niższa niż przed kryzysem energetycznym (wiosną 2021 r.). Czy to oznacza, że Polacy zapłacą mniej za prąd w najbliższym czasie? Niekoniecznie.

Ceny prądu. Czegoś takiego nie było od lat
Co z cenami prądu dla gospodarstw domowych? (Adobe Stock, ©Proxima Studio - stock.adobe.com)

Jak wynika z informacji serwisu wysokienapiecie.pl, hurtowe ceny energii elektrycznej spadają. Dlaczego? Przede wszystkim staniały paliwa dla elektrowni, czyli węgiel, gaz i biomasa, a co więcej o połowę spadły ceny praw do emisji CO2.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Janusz Piechociński radzi Tuskowi i apeluje do rolników. "Nie tędy droga"

Dodatkowo wzrosła produkcja OZE, szczególnie wiatru i słońca, a także ponownie ruszyły bloki elektrowni atomowych we Francji. Na cenę prądu na giełdzie wpłynął także poziom wypełnienia magazynów energii. Portal za przykład podaje Skandynawię, której magazyn energii w zbiornikach wodnych w Skandynawii przekracza przyzwoite 40 proc., natomiast magazyny gazu w Unii Europejskiej są zapełnione w 64 proc.

Co istotne również Polska posiada spore zapasy węgla, które pozwoliłyby na czteromiesięczną nieprzerwaną pracę elektrowni i elektrociepłowni - zauważa portal. To, a także przecena praw do emisji CO2, spadek cen węgla kamiennego oraz udział energii odnawialnej wpłynęły na ceny prądu na giełdzie.

Ceny prądu dla gospodarstw domowych

Czy taka sytuacja wpłynie na ceny detaliczne? Jak wskazuje portal wysokienapiecie.pl, ze względu na brak ofert na po cenach zmiennych dla gospodarstw domowych, te nie odczują w najbliższym czasie zmian. Sprzedawcy jednak po wygaśnięciu tarczy będą musieli właśnie taką ofertę zaproponować.

Przypomnijmy, zamrożone ceny energii mają obowiązywać tylko do końca czerwca 2024 roku. W resorcie klimatu trwają prace nad nowym rozwiązaniem, które ma obowiązywać w drugiej połowie roku.

Wysokienapiecie.pl zaznacza, że rząd może zdecydować się na stopniowe odmrażanie stawek w drugiej połowie roku i zakończenie mrożenia dopiero z końcem grudnia. Jednak ciekawą alternatywę przedstawił prezes URE. Jak czytamy, przedstawił on koncepcję, dzięki której "na mocy ustawy możliwa byłaby zmiana obecnych taryf (obowiązujących do końca 2024 roku) na nowe, obowiązujące od lipca 2024 do czerwca 2025".

Taka ewentualność, według wyliczeń serwisu, wprowadziłaby ceny prądu na poziomie ok. 46 gr za 1 kWh, czyli podobne do dzisiejszych zamrożonych cen. Tym razem jednak bez dopłat ze strony rządu.

Warto zaznaczyć, według szacunków za kilka miesięcy część z nas dostanie o 70 proc. wyższe stawki za prąd - czytamy w money.pl. Wzrost rachunków odczują przede wszystkim gospodarstwa domowe, które rocznie zużywają około 1500 kWh i dziś łapią się na ulgę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energetyka
oze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(661)
WYRÓŻNIONE
Oli
10 miesięcy temu
Kiedy skończy się ta ściema na fakturach. Opłata stała, zmienna, przesyłowa, abonament itd. Czy nie można zrobić jednej pozycji, opłata za kwh i koniec. Wszyscy odbiorcy zrozumieją o co chodzi, za co płacą i nie będą robieni w konia
taki tam
10 miesięcy temu
Wytłumaczę Wam jak działa taki proceder: dawno dawno temu wziąłem kredyt na wieżę i kamerę. Kredyt był "denominowany" do dolara. I kiedy dolar drożał - mój kredyt drożał aż furczało a kiedy dolar taniał to mój kredyt ani drgnął. Co ciekawe, kiedy dolar staniał a później podrożał do takiej samej wartości to mój kredyt wtedy drożał. Efekt? Po dwóch latach dolar był tańszy o 25% niż w chwili wzięcia kredytu a mój kredyt był o 20% droższy. I tak samo jest z prądem, gazem, ciepłem i wodą. Powód do podwyżki ZAWSZE się znajdzie a gdy jest powód do obniżki to... no... wicie... rozumicie... covid, wojna, zły Putin... no macie płaćcić i zamknąć gęby, bo wam łaskę robimy że macie prąd, gaz i ogrzewanie! Płacić i milczeć! I nie próbujcie niczego liczyć! Nie trzeba! Dostawcy prądu, gazu i ciepła wszystko już mają dobrze policzone!
Zły
10 miesięcy temu
A dlaczego ceny mają nie,, spaść,, skoro staniały ? W drugą stronę to reakcja błyskawiczna, aby wyrwać pieniądz od obywateli.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (661)
Zak
6 miesięcy temu
Kiedy koniec dyskryminacji dla prosumenta i będzie jednakowy net-merling gdzie nie widać propagowania zielonego ladu
maniek
7 miesięcy temu
Energia na rynkach hurtowych istotni tanieje, odkup z fotowoltaiki spadł z max 1 zł do 0,25zł za kwh na przestrzeni 2 lat. A dla odbiorców detalicznych zapowiada się podwyżki? ZŁODZIEJE i tyle! Te tarcze i pomoc to tylko mydlenie oczu!
Jaca
7 miesięcy temu
Chodzi o to że u Niemca nie ma normalnych ludzi do pracy.........więc w Polsce trzeba firmy wykończyć..........ktoś z zewnątrz steruje chorymi politykami w Brukseli.........jak to jest że ludzie z zarzutami korupcyjnymi tam ciągle pracują potem twierdzą że w Polsce nie ma praworzadnosci. UE schodzi na psy
Longer
7 miesięcy temu
Prosumenci z pompami ciepła też rąbani po tyłkach . Cena zakupu o 50% niższa
Polacy
8 miesięcy temu
Dostałem wczoraj nowe faktury. Od lipca 80 procent więcej niż obecnie. Prąd tanieje na giełdzie. Cena jest taka jak na początku 2021 roku więc dlaczego mam płacić więcej? Jest jedno wytłumaczenie. PAZERNOŚĆ PREZESIKOW SPOLEK ENERGETYCZNYCH. !!!!!!!!!!!!!
...
Następna strona