- Niewątpliwe wczorajsze zapowiedzi jednostronnego działania budzą niepokój. Niemcy uprzedzali Polskę? W sprawie tej decyzji nie.Wiemy, co się dzieje, jeśli chodzi o napływ nielegalnych migrantów, ale podejmowanie tak daleko idących kroków powinno odbywać się w drodze dialogu, porozumienia, informacji, wymiany opinii – podkreślał w środę rano w Radiu ZET szef Kancelarii Premiera Jan Grabiec.
- To trochę rozpaczliwy gest. Zmiana sytuacji politycznej w Niemczech, jak sądzę mają wpływ na to, że decyzje podejmowane są w pobudek politycznych, a nie merytorycznych - dodał bliski współpracownik Donalda Tuska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tusk: chcemy unijnych konsultacji
Donald Tusk we wtorek podczas konferencji prasowej odniósł się do zapowiedzi niemieckiego MSW ws. kontroli na granicach Niemiec, które mają ruszyć 16 września.
- To de facto zawieszenie strefy Schengen na dużą skalę. W reakcji na błędy polityki niemieckiej sprzed wielu lat. Tego typu działania są z polskiego punktu widzenia nie do zaakceptowania. To wewnętrzna polityka Niemiec prowadzi do takich kroków, a nie nasza polityka wobec nielegalnej imigracji. Potrzebujemy pełnego wsparcia ze strony Niemiec i Unii Europejskiej - powiedział premier Donald Tusk.
Premier dodał ponadto, że w najbliższym czasie Polska zwróci się do innych państw, które zostaną dotknięte decyzjami Berlina, o pilne konsultacje ws. działania na forum Unii Europejskiej w tej kwestii.
Rząd finiszuje ws. składki. Pojawił się nowy pomysł
Kontrole na granicach niemieckich od 16 września
Kontrole na wszystkich niemieckich granicach lądowych rozpoczną się 16 września i początkowo potrwają sześć miesięcy. W "Die Welt" podkreślono, że oprócz ograniczenia nielegalnej migracji powodem wprowadzenia kontroli jest ochrona bezpieczeństwa wewnętrznego przed obecnymi zagrożeniami ze strony islamskiego terroryzmu i przestępczości transgranicznej.
Niemcy poinformowały Komisję Europejską o wprowadzeniu tymczasowych kontroli na granicach. Szefowa niemieckiego MSW podkreśliła, że Niemcy muszą "jeszcze ściślej kontrolować granice kraju" i rozszerzone środki mają na celu ochronę "przed poważnymi zagrożeniami" spowodowanymi "islamskim terrorem i poważną przestępczością".
Według danych Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych od października 2023 r. zawrócono na niemieckich granicach ponad 30 tys. osób. W połowie października 2023 r. Faeser zarządziła kontrole na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią.