Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Premier apeluje o ocieplanie domów. Ekspert tłumaczy, czy można zdążyć przed zimą

28
Podziel się:

W świetle kryzysu energetycznego, z jakim mierzy się Europa, premier Mateusz Morawiecki skierował się do Polaków z zaskakującym apelem. Szef rząd prosił, by jeszcze przed tegorocznym sezonem grzecznym postarali się ocieplić domy. Apel odbił się szerokim echem i wzbudził pytania nie tylko o koszty, ale też o to, jak w tak szybkim tempie przeprowadzić inwestycję. Eksperci z branży zapewniają jednak, że to możliwe.

Premier apeluje o ocieplanie domów. Ekspert tłumaczy, czy można zdążyć przed zimą
Premier apeluje o ocieplanie domów. Ekspert tłumaczy, czy można zdążyć przed zimą (Adobe Stock, Patryk Kosmider)

Anatol Chomczyk, prezes firmy Anatex, ocenia w odpowiedzi na pytania PAP, że realne jest znalezienie firmy wykonawczej, która podjęłaby się wykonania docieplenia budynku przed końcem roku. Dodaje też, że materiały izolacyjne potrzebne do takiej inwestycji, jak styropian i wełna, są w chwili obecnej na bieżąco dostępne u dystrybutorów i sprzedawców.

Ceny w górę

- Oczywiście, termomodernizacja wymaga poniesienia kosztów na jej wykonanie, ale po kilkuletnim okresie eksploatacji daje wymierne efekty ekonomiczne - przyznaje Chomczyk. Powołując się na opracowanie firmy Secocenbud podaje, że ceny materiałów wzrosły o ok. 22 proc., a stawki robocizny o ok. 7 proc. w stosunku do 2021 r.

Grzegorz Tymoszewski, prezes Stowarzyszenia Wykonawców Elewacji, podaje, że koszt termomodernizacji budynku wzrósł rok do roku o prawie 100 zł za metr kwadratowy docieplanej powierzchni. Na początku ubiegłego roku cena metra kwadratowego elewacji na styropianie wynosiła średnio 205 zł netto, w tym roku trzeba zapłacić 280-290 zł netto.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - relacja 2 dzień

Prezes SWE podkreśla, że ceny wełny mineralnej zmieniają się prawie codziennie. Ceny profili do dociepleń wzrosły o 35 proc., blacha zdrożała o 100 proc., stabilizują się natomiast ceny styropianu, choć na wysokim poziomie. - W lipcu zeszłego roku metr sześcienny styropianu kosztował średnio 180 zł. Teraz to nawet 268 zł, choć to i tak mniej w porównaniu z majem tego roku, kiedy trzeba było płacić 303 zł - wylicza Tymoszewski. Dodaje, że od maja spada też cena styropianu grafitowego, który teraz kosztuje prawie 280 zł za metr sześcienny, ale rok do rok materiał ten i tak zdrożał o 54 proc.

Z obserwacji Tymoszewskiego wynika, że zdecydowanie poprawiła się dostępność styropianu. Jeszcze kilka tygodni temu trzeba było czekać nawet 2 tygodnie, teraz tylko 2-3 dni. Cczas oczekiwania na doświadczoną ekipę elewacyjną to obecnie 3-4 miesiące. Prezes SWE dodaje, że im bliżej sezonu jesienno-zimowego, tym dostępność ekip będzie mniejsza. Jednocześnie zwraca uwagę, że firmy borykają się z brakiem doświadczonych pracowników, co też ma wpływ na terminy realizacji zleceń.

Zaskakujący apel premiera

- Drodzy rodacy, postarajcie się ocieplić swoje domy jeszcze przed tym sezonem grzewczym - mówił w połowie lipca Mateusz Morawiecki w Boronowie. Zachęcił do korzystania z rządowych programów. Wypowiedź uruchomiła falę komentarzy internautów i polityków opozycji, którzy wskazują na drożyznę, zdecydowanie niesprzyjającą tak kosztownym inwestycjom. KPRM w reakcji na krytykę usunęła wpis z Twittera.

- Według moich kalkulacji ocieplenie klasycznego, parterowego domu o podstawie 10 na 10 metrów to koszt 35-40 tys. zł netto z robocizną - wyliczył w programie "Newsroom" WP Tomasz Narkun, inwestor i analityk rynku nieruchomości. - Pytanie, czy przy tym, co się zaczyna dziać w firmach i gospodarcze, kogokolwiek będzie na to stać. Problem będzie dotyczył głównie starych domów, które dotychczas nie były docieplone i są ogrzewane węglem lub jego pochodnymi. Wątpię, by ich właściciele mieli na to fundusze.

Dodał, że warto jesienią zrobić badania termowizyjne domu. - Nie jest ono takie drogie, kosztuje kilkaset złotych. Pokaże nam dokładnie, skąd się biorą straty ciepła, fachowiec może nam powiedzieć, w którym miejscu docieplić dom. Wcale nie trzeba robić gruntownego remontu, jeśli komuś brakuje pieniędzy, to można to zrobić amatorsko - wyjaśnił. - Czeka nas bardzo ciężka zima, ludzie chyba jeszcze nie są do końca świadomi, co ich czeka i jakie będą opłaty za gaz, energię elektryczną, ogólnie za ogrzewanie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(28)
WYRÓŻNIONE
Mazowszanka
2 lata temu
Ludziom na chleb brakuje a ten wyskakuje z ociepleniem
Twój nick
2 lata temu
Jarozbaw Niewielki zastał Polskę murowaną a zostawił chuścianą
logiczny
2 lata temu
To styl budowlany komunistów + czyli inwestor buduje mur z tego co akurat zdobędzie w hurtowni bo jutro będzie na pewno drożej ! 🤣🥳
NAJNOWSZE KOMENTARZE (28)
właściciel
2 lata temu
Jak tylko pan premier powiedział te słowa, sam podniosłem o 100% ceny za materiały służące do ociepleń. Dziękuję panie premierze
Mistrz Polika...
2 lata temu
Wypłaty podają w brutto, a ceny usług w netto - redaktorki ogarnijcie się
palacz
2 lata temu
po co mikoszt netto
Inżynier
2 lata temu
No jak 300? Koszt 20cm białego to 60-70zł. Klej, siatka, tynk to ile? 30zł? To robocizna 200zł za metr? Powodzenia:)
Ewa
2 lata temu
Sezon grzewczy nie zaczyna się w grudniu tylko w październiku więc nie wiem kto zdąży znaleźć ekipę.
...
Następna strona