Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Prestiżowy dziennik w USA ma problem. Odchodzą po decyzji Jeffa Bezosa

13
Podziel się:

Właściciel "Washington Post" Jeff Bezos broni swej decyzji, zgodnie z którą dziennik nie poprze w amerykańskich wyborach prezydenckich Kamali Harris. Co najmniej 200 tys. osób zrezygnowało w związku z tym z cyfrowej prenumeraty gazety, a kilkoro dziennikarzy odeszło z redakcji.

Prestiżowy dziennik w USA ma problem. Odchodzą po decyzji Jeffa Bezosa
Jeff Bezos kupił "Washington Post" za 250 mln dol. (Getty Images, Andrew Harrer Bloomberg, Steve Granitz)

W piątek wydawca "Washington Post" Will Lewis powiadomił, że dziennik nie poprze żadnego kandydata na prezydenta w tegorocznym wyścigu o najwyższy urząd w Ameryce. "Washington Post" poinformował, że decyzję taką podjął Bezos - właściciel gazety, miliarder i założyciel Amazona.

W reakcji na tę decyzję do poniedziałku w południe ponad 200 tys. osób zdecydowało się wycofać cyfrową subskrypcję "Washington Post" – podał portal amerykańskiego nadawcy publicznego NPR, powołując się na osoby zaznajomione z finansami redakcji. Stanowi to około 8 proc. z 2,5 mln abonentów dziennika.

Decyzji sprzeciwiła się także część redakcji. 20 dziennikarzy podpisało oświadczenie, w którym ocenili, że jest to "porzucenie fundamentów redakcyjnych przekonań dziennika, który kochamy".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Robertem Adamczykiem

Z "Washington Post" odeszło też kilkoro pracowników, w tym David Hoffman, który otrzymał w 2024 r. nagrodę Pulitzera przyznawaną za wybitne osiągnięcia dziennikarskie. W liście rezygnacyjnym napisał, że USA stoi przed "bardzo realnym zagrożeniem autokracji" jeśli wybory wygra Donald Trump. "Uważam za trudne do obrony to, że straciliśmy swój głos w tym niebezpiecznym czasie" - dodał Hoffman.

"Washington Post" nie poprze żadnego kandydata

Decyzja o tym, że "Washington Post" nie poprze żadnego z kandydatów zapadła w dniu, w którym doszło do spotkania między Trumpem a kierownictwem Blue Origin, firmy z sektora przemysłu kosmicznego należącej do Bezosa. Jak pisze NPR, wzbudziło to obawy, że wydarzenia te mogą być powiązane.

W poniedziałek wieczorem Bezos na łamach "Washington Post" opublikował komentarz w obronie swej decyzji, w którym oświadczył, że nie kierowały nim interesy biznesowe. Przyznał jednak, że moment jej ogłoszenia – na parę dni przed wyborami, gdy rozgrywka jest bardzo wyrównana - był "niefortunny". Zastrzegł, że nie była to "intencjonalna strategia".

Nie pozwolę na to, aby ta gazeta traciła na znaczeniu i przyćmiły ją (…) podkasty czy media społecznościowe. (…) Teraz bardziej niż kiedykolwiek świat potrzebuje wiarygodnego i niezależnego głosu – skwitował Bezos.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
polityka
media
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(13)
WYRÓŻNIONE
Edek
1 tyg. temu
Na powyższym przykładzie widać jacy bezstronni są dziennikarze.
HydraCorpoEco...
1 tyg. temu
Dziennik ma informować i komentować a nie popierać. Jakich dożyliśmy czasów ..... ???? Kiedyś oficjalne zaangażowanie polityczne gazet i biznesu było dyskwalifikujące !
TyleWTemacie
1 tyg. temu
Niech odchodzą, przyjdą zwolennicy trumpa 😉
NAJNOWSZE KOMENTARZE (13)
Ewela
1 tyg. temu
Masy chca byc indoktrynowane, jak im gazet powie ze nie będzie to canceluja prenumerate
Nemo
1 tyg. temu
Jeżeli 20 osób odeszło z redakcji po decyzji o nie wtrącaniu się w politykę, to znaczy że nie byli to dziennikarze, tylko polityczni aktywiści. Krzyżyk na drogę.
Sylwia
1 tyg. temu
Jeff boi się, że jego Blu kosmiczne nie dostanie kontraktu. Musk ma dostać stanowisko które będzie nadzorować instytucje które te kontrakty przydzielają. Jego firmy już dostały 15 mld
Czytajcie
1 tyg. temu
całość a nie tytuł. Dziennik nie poprze ŻADNEGO z kandydatów. I to jest dobra decyzja bo będzie bezstronny w tym przypadku. A ludzie wrócą do niego ale po dłuższym czasie.
Tyle w temaci...
1 tyg. temu
...ponad 200 tys. osób zdecydowało się wycofać cyfrową subskrypcję "Washington Post" ... Widocznie potrzebują propagandy, a nie wiadomości:)