Podczas weekendowej konwencji "Programowy Ul Prawa i Sprawiedliwości" prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił, że od nowego roku 500 plus zostanie podniesione do 800 zł. Zapowiedział też, że od nowego roku wprowadzone zostaną bezpłatne leki dla osób 65 plus oraz dzieci i młodzieży do 18. roku życia. Jak najszybciej zniesione mają zostać również opłaty za przejazd dla samochodów osobowych na autostradach państwowych, a w przyszłości także na prywatnych.
Kaczyński zapewnia, że pieniędzy na obietnice wystarczy
Według wyliczeń ekonomistów sama waloryzacja 500 plus może zwiększyć koszty programu z obecnych około 40 mld zł do około 65 mld zł. Prezes PiS zapewnia, że pieniędzy nie zabraknie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W przyszłorocznym budżecie starczy pieniędzy na wprowadzenie naszych programów społecznych. Obecnie trwa procedura legislacyjna wprowadzenia na stałe czternastej emerytury - zapowiedział Jarosław Kaczyński.
800 plus podbije inflację? Rząd jest spokojny
Ekonomiści ostrzegają: propozycja PiS pochłonie miliardy złotych. Zwracają uwagę na negatywne konsekwencje waloryzacji.
800 plus podbije inflację. Zapłacimy podatkiem inflacyjnym - napisał na Twitterze ekonomista, wieloletni pracownik Ministerstwa Finansów Sławomir Dudek. Zauważył też inny problem: długu państwa.
- Nie dojdzie do dodatkowego, niebezpiecznego impulsu inflacyjnego - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki, który w ten sposób odniósł się do pytania, jak waloryzacja programu 500 plus wpłynie na wysokość inflacji w Polsce.
- Miesiąc po miesiącu inflacja będzie spadała. W końcówce roku będzie w mocnym trendzie spadającym - dodał premier Mateusz Morawiecki.