Ministerstwo energetyki Ukrainy poinformowało w czwartek o awaryjnym wyłączeniu jednego z dwóch bloków energetycznych Chmielnickiej Elektrowni Atomowej w zachodniej części kraju. Zapewniono, że sytuacja w siłowni jest pod kontrolą.
"Wczoraj (w środę) jeden z reaktorów elektrowni jądrowej Chmielnicki został wyłączony z przyczyn technicznych. Okoliczności są obecnie badane i trwają prace nad wyeliminowaniem naruszeń. Obecnie (w całym kraju) działa siedem reaktorów atomowych" – oświadczył resort.
W komunikacie wyjaśniono, że dla zaspokojenia potrzeb konsumentów i przemysłu, Ukraina wykorzystuje posiadane rezerwy energetyki cieplnej i wodnej.
Planowany jest również komercyjny import i eksport energii elektrycznej. Sytuacja jest pod kontrolą. System jest zrównoważony. Nie wprowadzono żadnych harmonogramów awaryjnych wyłączeń - podkreślono.
Ministerstwo energetyki w Kijowie poinformowało także, że w ciągu obecnej doby import energii elektrycznej prognozowany jest na poziomie 4066 MWh. Oczekuje się również, że eksport osiągnie 5837 MWh.
W połowie ubiegłego roku przywrócone zostało połączenie między Polską i Ukrainą linią o napięciu 400 kV Rzeszów-Chmielnicka.
Polska posiada również połączenie z Ukrainą linią 220 kV między stacją elektroenergetyczną Zamość oraz elektrownią Dobrotwór, która jeszcze przed wojną i synchronizacją Ukrainy z systemem Europy kontynentalnej pracowała na potrzeby polskiego systemu.