Jarosław Kaczyński podczas spotkania z wyborcami w Częstochowie wskazał, że przed Polską problemów jest wiele i "na obrazie optymistycznym są poważne rysy, chociażby sytuacja demograficzna". Jak ocenił, w kraju wciąż rodzi się za mało dzieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co dalej z "500 plus"? Kaczyński mówi o waloryzacji
Prezes PiS wspomniał przy tym o skuteczności flagowego programu partii - "500 plus". Jak stwierdził, dotąd nie spełnił on pokładanych w nim nadziei.
Myśli się o jakiś rewaloryzacjach, ale nie mogę teraz niczego teraz obiecywać. Natomiast wiadomo, że to samo nie zadziałało. Na pewno pewien postęp mogłyby przynieść tanie, łatwe do zdobycia mieszkania, ale to też nie wystarczy. Na pewno podnoszenie się pensji, jakieś inne zabezpieczenia o charakterze socjalnym, ale musimy też pamiętać, że tu chodzi przede wszystkim o kwestie kulturowe, bo one decydują - powiedział Kaczyński.
Przypomniał, że w latach 20. w Polsce rodziło się rocznie milion dzieci, a w 1955 r. było to już niespełna 800 tys. - Musimy uczynić wszystko, żeby to przełamać i tutaj jest taki problem, o którym trzeba wspomnieć, bo to też jest jedna z linii podziału - zaznaczył.
Ponad 40 mld na realizację "500 plus"
Świadczenie "500 plus" jest wypłacane na każde dziecko do ukończenia przez nie 18. roku życia. Celem programu jest częściowe pokrycie wydatków związanych z opieką nad dzieckiem, a w konsekwencji wzrostu dzietności w Polsce.
Według Ministerstwa Finansów w przyjętym przez rząd 28 września projekcie ustawy budżetowej na 2023 r., na realizację programu "500 plus" zostało zabezpieczonych 40 mld 200 mln zł.