Jak podaje portalsamorzadowy.pl, kwestia mandatów z fotoradarów była omawiana na spotkaniu grupy roboczej w Ministerstwie Infrastruktury. Samorządowcy apelowali o to, by zarządzanie fotoradarami wróciło w ich ręce. Łukasz Puchalski z warszawskiego ZDM zaproponował trzy warianty zmian, w tym możliwość montażu tylko w dużych miastach. Oponował przeciw temu Związek Gmin Wiejskich RP.
Samorządowcy twierdzą, że mają lepsze wyczucie miejsc, w których powinny znaleźć się fotoradary. Sugerują, że powinni mieć możliwość instalacji wyłącznie stacjonarnych urządzeń za zgodą policji i GITD. Resort nie przystał jednak na propozycję samorządowców.
Mandaty z fotoradarów. Zmiany obciążą właścicieli aut
Ministerstwo pozytywnie odniosło się jedynie do propozycji utworzenia specjalnego funduszu zasilanego środkami z mandatów. Samorządy, mimo braku zgody na inne zmiany, nadal mogą wnioskować o montaż fotoradarów przez GITD.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Portalsamorzadowy.pl podaje, że zmiany w systemie zakładają też nałożenie na właściciela lub posiadacza pojazdu obowiązku wykazania, że nie prowadził samochodu w chwili popełnienia wykroczenia, jeśli faktycznie nie był kierowcą. "Obecnie jest to ciężar spoczywający na Głównym Inspektoracie Transportu Drogowego. A ściągalność oscyluje tylko wokół 50 proc." - podał serwis. M.in. dlatego też resort infrastruktury chce poprawić egzekucję i na wzór państw zachodniej Europy przenieść większy ciężar w postępowaniach na właścicieli i posiadaczy aut.
- Koncepcja odwrócenia ciężaru dowodu brzmi ciekawie. Czekamy na konkretne rozwiązania prawne, które ministerstwo ma przedstawić na następnym spotkaniu w styczniu - powiedział cytowany przez Prawo.pl Przemysław Matysiak ze Związku Powiatów Polskich.