Protest w Pyszne.pl. Kurierzy nie dowiozą posiłków?

"Po rozmowach ze związkiem zawodowym (OPZZ Konfederacja Pracy) w styczniu firma nie zadeklarowała jasno woli realizacji postulatów pracowników - m.in. przywrócenia dodatków stażowych odebranych kurierom jesienią zeszłego roku. Zamiast tego przedstawiciele strony pracodawcy Pyszne.pl obiecali, że przeliczą budżet w zakresie wynagrodzeń i do końca stycznia wrócą do niezadowolonych z zarobków pracowników", przekazało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych.

Zdaniem pracowników niespełna dwa miesiące to wystarczający czas, aby ustosunkować się do ich postulatów. W związku z czym planują kontynuować akcję rozpoczętą w grudniu. W tym celu, jak podaje OPZZ, kurierzy nie zgłoszą dyspozycyjności na 3 lutego 2023 roku.

Pracownicy Pyszne.pl postulują o: przywrócenie dodatku stażowego, wprowadzenie dodatku 2 zł za godzinę w weekendy i święta ustawowo wolne, przywrócenie dodatku godzinowego dla kapitanów wraz z utrzymaniem dodatku za wsparcie w szkoleniu kurierów oraz o wprowadzenie dodatku za wykonywanie zleceń w trudnych warunkach pogodowych.

Jak przekazało biuro prasowe w rozmowie z money.pl, spółka na razie nie będzie w mediach komentować sprawy. – Zobowiązaliśmy się do odpowiedzi na postulaty do końca stycznia. Chcielibyśmy przekazać je najpierw kurierom – mówi nam Wojciech Maćkowski, corporate communications & public affairs manager z Pyszne.pl.

Jak dowiedział się money.pl, podstawą wynagrodzenia kurierów Pyszne.pl jest stawka godzinowa - 23,50 zł za godzinę niezależnie od liczby dostarczonych zamówień.

– Poza bazową stawką godzinową, kurierzy mogą otrzymać bonus za dostarczone zamówienia oraz bonusy tymczasowe uzależnione od popytu w danym mieście. Dodatkowo wynagradzamy bardziej doświadczonych kurierów/ki (tzw. kapitanowie), którzy decydują się prowadzić szkolenia dla nowych członków/członkiń zespołu (60 zł brutto za 90 min szkolenia, co ważne – w dodatku do standardowego wynagrodzenia godzinowego wypłacanego za czas prowadzenia tego szkolenia) – wyjaśnia Maćkowski.

I dodaje, że napiwki od klientów przekazywane za pośrednictwem naszej platformy trafiają w całości do kurierów w formie jednorazowej miesięcznej wypłaty. – Wierzymy, że takie warunki dają kurierom większą pewność i przewidywalność niż wynagrodzenie obliczane na podstawie tylko dostarczonych zamówień, niezależnie od czasu spędzonego w pracy - liczba zleceń nie jest przecież zależna od kuriera, a od wielu czynników takich jak na przykład: specyfika dnia, liczba kurierów dostępnych w danej chwili, działania promocyjne danej platformy czy nawet pogoda – mówi Maćkowski.