To samo dotyczyło departamentu Ille-et-Vilaine, również w północno-zachodniej części kraju. W Paryżu 10,4 proc. stacji benzynowych zgłaszało trudności z zaopatrzeniem.
Reforma emerytalna we Francji. Protestujący nie ustępują
Na niektórych stacjach benzynowych wprowadzono ograniczenia w sprzedaży benzyny.
W czwartek ministerstwo ds. transformacji energetycznej poinformowało, że ze względu na konieczność zapewnienia krytycznych dostaw paliw w regionie Ile-de-France, obejmującym m.in. Paryż, wydało nakaz rekwizycji, który wymaga od pracowników powrotu do pracy w składzie paliw Fos-sur-Mer na południu Francji, aby zabezpieczyć dostawy benzyny dla regionu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyjęta przez rząd z pominięciem głosowania w Zgromadzeniu Narodowym reforma emerytalna podnosi wiek emerytalny z 62 do 64 lat. Po odrzuceniu w poniedziałek wotum nieufności dla rządu związki zawodowe zapowiedziały intensyfikacje strajków i demonstracji.
W wielu miastach Francji rozpoczęła się w czwartek rano dziewiąta fala protestów przeciwko reformie emerytalnej. Pomimo przyjęcia przez rząd ustawy bez głosowania w Zgromadzeniu Narodowym związki zawodowe wierzą, że zmuszenie prezydenta Emmanuela Macrona do jej wycofania jest możliwe.
- Możemy doprowadzić do wycofania tej ustawy - powiedziała Marie Buisson, kandydatka na następcę Philippe’a Martineza na stanowisku lidera jednej z głównych central związkowych we Francji – CGT. W czwartkowym wywiadzie telewizyjnym zapewniła, że protest społeczny będzie trwał, nawet jeśli Rada Konstytucyjna, nadzorująca ustawodawstwo, zatwierdzi tekst aktu prawnego podwyższającego wiek emerytalny z 62 do 64 lat.