Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MŁU
|
aktualizacja

Są najnowsze dane o średnim wynagrodzeniu. Statystyczny Polak biednieje

252
Podziel się:

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w październiku 2022 r. w porównaniu z październikiem 2021 r. było wyższe o 13,0 proc. i wyniosło 6687,92 zł (brutto). Przy inflacji na poziomie 17,9 proc. oznacza to jednak, że nasze realne pensje maleją o 5 proc. rok do roku. Najgorsze może być dopiero przed nami. "Naszym zdaniem ten trend się pogłębi i w lutym będzie to już spadek o blisko 10 proc." – komentują analitycy Pekao.

Są najnowsze dane o średnim wynagrodzeniu. Statystyczny Polak biednieje
Realne płace w Polsce spadają, bo wzrost płac nie nadąża za inflacją (East News, Adam Burakowski/REPORTER)

Przeciętne wynagrodzenie w październiku było wyższe o 13,0 proc. rok do roku i wyniosło 6687,92 zł brutto w porównaniu z 6687,81 zł we wrześniu 2022 r. Inflacja w Polsce w październiku 2022 r. wyniosła jednak aż 17,9 proc. rok do roku – podał wcześniej GUS. Przy wzroście pensji o 13 proc. r/r oznacza to, że realne wynagrodzenia spadają.

"W październiku płace spadły realnie o 5 proc. r/r. Naszym zdaniem ten trend się pogłębi i w lutym będzie to już spadek o blisko 10 proc. r/r. Po drodze oczywiście wypłaty premii inflacyjnych mogą dawać złudzenie, że z tymi płacami nie jest aż tak źle (jak w lipcu i wrześniu 2022 r.)" – komentują analitycy Pekao.

Przeciętne zatrudnienie – październik 2022 r. – dane GUS

W październiku 2022 r. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w porównaniu z październikiem 2021 r. było wyższe o 2,4 proc. i wyniosło 6,5 mln etatów. W stosunku do poprzedniego miesiąca przeciętne zatrudnienie zwiększyło się minimalnie (o 0,1 proc.).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Jak zauważają analitycy mBanku, spada realny fundusz płac, a spadek o 4,1 proc. to najgorszy wynik co najmniej od 2003 r.

.

Dane o średnim wynagrodzeniu i zatrudnieniu odnoszą się do sektora przedsiębiorstw o liczbie pracujących większej niż 9 z wyłączeniem m.in. administracji publicznej, edukacji, opieki zdrowotnej i pomocy społecznej.

Za każdym razem, kiedy czytamy o średniej płacy w Polsce, warto pamiętać, że mówimy o comiesięcznych zestawieniach GUS-u, które odnoszą się do 45 proc. pracowników zatrudnionych w 3 proc. firm w kraju, a sam wynik jest zawyżany przez premiowane ciężkie przemysły, gdzie pensje rosną szybciej niż gdzie indziej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(252)
WYRÓŻNIONE
ksingowy
2 lata temu
zacznijcie porównywać pensje normalnych ludzi to przeciętna się obniży i w tedy będzie to realna rzeczywistość a nie pierdoły
Taka prawda
2 lata temu
A tak na serio większość ludzi zarabia około 3700-3900 zł netto. A w budżecie pracownicy cywilni to porażka.
oko
2 lata temu
Ze statystyki wykluczyć obajtkopodobnych i szóstka z przodu zniknie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (252)
Xyz.dj
2 lata temu
Emeryci ze swoimi emeryturami są poza statystyką o średnich zarobkach w zestawieniu z inflacją bo rząd przyznałby się do administracyjnej eutanazji emerytów i drastycznego spłaszczania wypracowanych emerytur . Emeryci zbiednieli , stali się niewidoczni, zapomnieni, niepotrzebni , kosztem dla ZUS i innych wypłacających emerytury. Nieźle wcześniejsi i uprzywilejowani emeryci się mają ale ich jest ? - no właśnie ilu ? Nie usuwajcie komentarza.
Wstyyd
2 lata temu
Brak rzetelności przy pensjach. Należałoby dodać minimum i max w konkretnych przypadkach
Abc
2 lata temu
Ja też biednieję inflacyjnie - przed pandemią 15kPLN netto, a teraz 15kPLN netto na umowę o pracę i chyba pomyślę o drugim etacie na B2B, bo branża IT w obecnej formie pracy zdalnej na to pozwala. Niżej 20kPLN netto na B2B nie zejdę.
Taka sytuacja
2 lata temu
Miska ryżu czai się jak Żubr - tuż za rogiem...
Optymista
2 lata temu
Jak to biednieje? Za poprzedniego rządu pracowałem za najniższą krajową na żaden urlop mnie nie było stać a teraz kilka razy w sezonie nad morze drugi raz w tym roku wyjeżdżam na narty , pracuje tam gdzie pracowałem .
...
Następna strona