PKN Orlen ogłosił zamiar kupna 100 proc. akcji spółki Energa. Do planowanego przejęcia odniósł się rzecznik rządu Paweł Muller. - Chcemy budować stabilne, duże spółki, które będą w stanie konkurować na poziomie międzynarodowym - mówił, a jego słowa cytowała Polska Agencja Prasowa.
- Ewentualna fuzja PKN Orlen i Energi ma dać możliwości, które pozwolą np. inwestować w sektorze energetycznym, to jest ogromne wyzwanie - podkreślił.
Zarząd Energi analizuje wezwanie Orlenu. Jak informowała spółka paliwowa, data rozpoczęcia przyjmowania zapisów na akcje objęte wezwaniem została ustalona na 31 stycznia 2020 r., a data zakończenia przyjmowania zapisów na 9 kwietnia 2020 r.
Jak pisaliśmy w money.pl, największa europejska agencja ratingowa EuroRating wzięła pod lupę planowane przejęcie Energi przez PKN Orlen. Oceniła, że dla paliwowego koncernu nie będzie problemem sfinansowanie inwestycji. Zwraca za to uwagę na niekorzystne dla Skarbu Państwa warunki transakcji.
Eksperci zwracają jednak uwagę na fakt, że w przypadku odpowiedzi Skarbu Państwa na wezwanie, państwo pozbędzie się większościowego pakietu (52 proc.) akcji Energi po cenie zbliżonej do historycznego minimum jej giełdowych notowań na rzecz spółki, w której Skarb Państwa posiada tylko 27,5 proc. akcji. Agencja oceniła zatem tę transakcję jako niekorzystną dla obecnego głównego właściciela.
EuroRating nie spodziewa się przy tym, żeby - przy uwzględnieniu bardzo niskiej oferowanej ceny (7 zł za akcję) - prywatni inwestorzy Energi odpowiedzieli masowo na ogłoszone wezwanie. Tym samym agencja szacuje, że płockiemu koncernowi (bez istotnego podwyższenia ceny) nie uda się przejąć istotnie więcej akcji niż minimum skutkujące dojściem wezwania do skutku (66 proc.).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl