Prezes PKN Orlen odniósł się nie tyle do treści, ale bardziej do formy decyzji sądu.
"Nie otrzymaliśmy żadnej informacji z sądu na temat Polska Press. Jestem zdumiony, że to Pan Adam Bodnar ogłasza rzekome postanowienie sądu, powołując się na jakąś rozmowę telefoniczną" - napisał na Twitterze Daniel Obajtek.
Jak dodał w imieniu spółki, "zdziwiłoby nas, gdyby sąd zdecydował się podjąć taką decyzję, nie mając kompletu dokumentów".
Przypomnijmy, że w poniedziałek biuro Rzecznika Praw Obywatelskich poinformowało, że warszawski sąd okręgowy wstrzymał zgodę UOKiK na przejęcie Polska Press przez PKN Orlen. Sąd uwzględnił tym samym wniosek Adama Bodnara, który wskazywał, że transakcja może naruszać konstytucyjną zasadę wolności słowa.
Przejęcie Polska Press wstrzymane. Jest decyzja sądu
Sąd ochrony konkurencji i konsumentów wstrzymał tym samym możliwość zarządzania wydawnictwem Polska Press przez PKN Orlen.
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar odwołanie od decyzji UOKiK wniósł na początku marca.
- Zaskarżyłem decyzję prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, twierdząc, że nie dokonał rzetelnej analizy rynków właściwych, pominął rynek prasy, tylko skupił się na rynku reklamy i promocji. To wskazuje, że może to naruszać interesy Rzeczypospolitej w postaci gwarancji wolności słowa - mówił w marcu w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski Adam Bodnar.