Po latach surowych regulacji chińskie władze sygnalizują złagodzenie kursu wobec przedsiębiorców. 17 lutego Xi Jinping spotkał się z prezesami największych chińskich firm technologicznych, aby omówić przyszłość sektora prywatnego. W rozmowach uczestniczyli m.in. Ren Zhengfei (Huawei), Wang Chuanfu (BYD) oraz Lei Jun (Xiaomi).
Spotkanie odbyło się w kontekście trwającej rywalizacji technologicznej z USA i osłabienia chińskiej gospodarki. Prywatne przedsiębiorstwa stanowią fundament chińskiej gospodarki, odpowiadając za ponad 50 proc. dochodów budżetowych, 60 proc. produkcji i 80 proc. zatrudnienia w miastach - informuje "Puls Biznesu".
Większa swoboda dla firm?
Chińska agencja Xinhua podała, że Xi Jinping zachęcał przedsiębiorców do ekspansji zarówno na rynku krajowym, jak i międzynarodowym. Władze zapowiedziały również prace nad nową ustawą, która ma poprawić warunki działalności biznesowej i zwiększyć stabilność regulacyjną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mimo optymistycznych deklaracji rynek zareagował umiarkowanie. Indeks Hang Seng w Hongkongu wzrósł o 1,6 proc., ale technologiczny Hang Seng Tech Index stracił 0,5 proc., odwracając wcześniejszy wzrost o 2,4 proc. Indeks CSI 300 zanotował skromny wzrost o 0,2 proc. - czytamy.
Niespodziewanym uczestnikiem spotkania był Jack Ma, współzałożyciel Alibaba Group, który od 2020 roku pozostawał na marginesie po krytyce chińskiego systemu finansowego. Jego publiczne pojawienie się jest postrzegane jako symboliczne zakończenie okresu represji wobec firm technologicznych.
Ma był jedną z najbardziej znanych ofiar surowej polityki Pekinu wobec prywatnych koncernów. Po jego krytycznych wypowiedziach chińskie władze zablokowały debiut giełdowy Ant Group, a sam miliarder zniknął z życia publicznego.
Eksperci komentują
Zdaniem Krzysztofa Karwowskiego z Instytutu Nowej Europy Pekin nadal nieufnie podchodzi do prywatnych firm, ale nie może się bez nich obyć. Jego zdaniem chińskie władze mogą dać przedsiębiorstwom więcej swobody w kluczowych obszarach, takich jak sztuczna inteligencja i półprzewodniki.
Od kilku lat Chiny ograniczają rozwój strategicznych innowacji. Obecnie nie spodziewam się znaczącej liberalizacji przepisów. Komunistyczna Partia Chin może jednak dać nieco więcej swobody w rozwoju kluczowych technologii – wskazuje w rozmowie z "PB" Krzysztof Karwowski.
Łukasz Kobierski, prezes INE, zauważa, że w 2024 roku zatrzymano ponad 80 prezesów spółek giełdowych. Podkreśla, że mimo zmian chiński biznes nadal będzie funkcjonował pod kontrolą partii, choć może liczyć na mniejsze ingerencje i większą stabilizację regulacyjną.
Biznes w Chinach może spodziewać się mniejszych kontroli oraz stabilizacji, bez dodatkowych nakazów ze strony partii. Tego brakowało w ostatnich latach – mówi prezes INE