Burry, znany szerszej publiczności z filmu "The Big Short", który przewidział finansowe tsunami i zarobił setki milionów dolarów wskutek pęknięcia bańki spekulacyjnej na amerykańskim rynku nieruchomości, po raz kolejny działa wbrew nastrojom na Wall Street.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znany inwestor pozbywa się akcji gigantów
Jak zaznacza "Handelsblatt", mimo że amerykański indeks technologiczny Nasdaq odbił się prawie o 24 proc. od swojego najniższego poziomu w tym roku, to jednak Burry ostrzega przed fałszywymi sygnałami i dopasowuje swój portfel akcji. Wynika to z dokumentów należącego do Burry'ego funduszu hedgingowego Scion Asset Management. Przedstawione dane odzwierciedlają stan na koniec czerwca.
Z dokumentów wynika, że inwestor sprzedał wszystkie swoje udziały w spółce matce Facebooka - Meta, spółce Alphabet, która jest właścicielem Googla oraz portalu turystycznym Booking. Inwestycje w tych firmach Berry dokonał zaledwie trzy miesiące temu - przypomina "Handelsblatt".
Ponadto Berry zamknął swoje pozycje w Apple, gdzie postawił na spadające ceny akcji koncernu. Dokumentacja przedstawiona amerykańskiemu regulatorowi jest długa. Burry wyszedł również z firmy farmaceutycznej Bristol-Myers Squibb, ubezpieczyciela Cigna, międzynarodowej firmy zajmująca się technologią finansów Global Payments, amerykańskich firm medialnych Warner Bros Discovery i Nexstar Media Group, a także firmy zajmującej się gazem ziemnym Ovintiv, jak również amerykańskiego detalisty Sportman's Warehouse oraz spółki macierzystej Opla - Stellantis - wylicza "Handelsblatt".
Tajemnicze wpisy na Twitterze
Mimo że część z tych spółek w międzyczasie zanotowała wzrost wartości na giełdach, to jednak Berry nie ufa tym ruchom, co można zauważyć po szeregu tweetów, które opublikował w ostatnich dniach i od tego czasu ponownie usunął - to powtarzające się zachowanie Burrego, nigdy nie wyjaśnił sam, dlaczego usuwa swoje wpisy - wyjaśnia niemiecki dziennik.
W odniesieniu do hossy na amerykańskich rynkach akcji napisał: "Czy Nasdaq jest rynkiem byka, ponieważ znajduje się 20 proc. powyżej swojego minimum? Kto wymyśla takie rzeczy? Nasdaq zrobił to siedem razy od 2000 r., zanim spadł o 78 proc. do najniższego poziomu z 2002 r.".
Jak przypomina "Handelsblatt", Burry, który przynajmniej od roku 2007 r. ma opinie kultowego inwestora na Wall Street, ma tendencje do bycia nieco przedwczesnym w swoich przewidywaniach, to jednak już w listopadzie zeszłego roku ostrzegał przed zbliżającą się wyprzedażą na giełdach, a w spółki obronne wszedł jeszcze przed wybuchem wojny na Ukrainie.
Portfel Burry'ego jest uważnie obserwowany na Wall Street, a z dokumentów przedstawionych SEC wynika, że jedyną spółką, w którą inwestował przewidywalny Amerykanin była firma Geo Group, która inwestuje w prywatne więzienia i ośrodki zdrowia psychicznego w Ameryce Północnej, Australii, RPA i Wielkiej Brytanii. Burry posiadał, w momencie tworzenia raportu dla SEC 500 tys. akcji tej firmy o wartości 3,3 mln. dolarów. Po wpisie inwestora na Twitterze akcje firmy wzrosły w poniedziałek o prawie dziesięć proc.