W ostatnim czasie norweskie służby z dużą regularnością informują o kolejnych obywatelach Rosji z dronami, którzy zostali zatrzymani. Zachód po tajemniczych podwodnych wybuchach gazociągów Nord Stream zwraca uwagę na rosyjską aktywność w okolicy krytycznej infrastruktury. Zdaniem Jacka Tarocińskiego z Ośrodka Studiów Wschodnich Norwegowie zdają sobie sprawę z tego, że są to działania Kremla.
Rosja straszy dronami Zachód
Działania norweskich służb wskazują, że za podejrzaną aktywnością wokół krajowej infrastruktury energetycznej stoi Moskwa. – czytamy w komentarzu eksperta OSW.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tarociński zwraca uwagę na to, że do tych działań wykorzystywane są drony, a ma to na celu wywarcie mocniejszej presji na Zachód przez budowanie poczucia permanentnego zagrożenia i generowanie potencjału eskalacyjnego w sektorze energetycznym w warunkach rosnących cen energii. Do tych działań wykorzystywane są proste cywilne maszyny bezzałogowe.
Są to niewielkie komercyjne konstrukcję, które każdy może kupić, a nie wojskowe bezzałogowe systemy rozpoznawczo-uderzeniowe. Z racji niewielkiego zasięgu muszą one być operowane z niedalekiej odległości od miejsca, w których je zaobserwowano, czyli z terytorium samej Norwegii i Danii. W ostatnich dwóch tygodniach, na jedynym norwesko-rosyjskim przejściu granicznym w Storskog na północy kraju, doszło do ponad 10 zatrzymań rosyjskich obywateli, którzy mieli przy sobie drony tego typu i duże ilości zapisanych nagrań infrastruktury krytycznej – wyjaśnia w rozmowie z PAP Jacek Tarociński.
Norwegowie traktują sprawę bardzo poważnie
Ekspert podkreśla, że Norwegia na tyle poważnie traktuje kwestię bezpieczeństwa swojej infrastruktury krytycznej, że zaangażowała lotnictwo, marynarkę wojenną i straż wybrzeża do patrolowania regionu szelfu kontynentalnego, a norweski odpowiednik Wojsk Obrony Terytorialnej — do zabezpieczenia infrastruktury krytycznej na lądzie. Ponadto od 25 października tego roku śledztwo w sprawie dronów przejęła norweska Policyjna Służba Bezpieczeństwa, czyli odpowiednik polskiej ABW.
"Długotrwała obserwacja poszczególnych obiektów może doprowadzić do rozpoznania systemów ich ochrony, a co za tym idzie — umożliwić zaplanowanie i przeprowadzenie ewentualnego sabotażu" — pisze w komentarzu ekspert OSW.
Norwegia jest istotnym elementem układanki gazowej, która ma pomóc Unii Europejskiej w uniezależnieniu się od surowców z Rosji. Jest to też istotny kierunku importu gazu nad Wisłę. W październiku ruszył gazociąg Baltic Pipe, którym płynie z kierunku północnego paliwo gazowe do Polski.
Rosja od lat prowadzi działania hybrydowe
Rosja od wielu lat, w różnych miejscach świata realizuje działania hybrydowe, których celem jest destabilizacja sytuacji poza granicami Rosji. W ciągu ostatnich ośmiu lat Zachód mógł przekonać się w praktyce, jak wyglądają takie działania. Od operacji aneksji Krymu, przez działania farm trolli internetowych po wykorzystywanie uchodźców do destabilizacji polskiej i litewskiej granicy.