Eksperci Gethome.pl podsumowali sytuację na rynku nieruchomości w obliczu Światowego Dnia Mieszkalnictwa. Wskaźniki, jakie wzięto pod uwagę w analizie, mówią, że sytuacja w Polsce się nie polepsza – mieszkamy w ciasnych lokalach, wydajemy zbyt dużo dochodu na utrzymanie nieruchomości, a ceny najmu biją rekordy.
Przeludnione mieszkania
W Polsce wskaźnik pokazujący odsetek populacji żyjącej w przeludnionych mieszkaniach wynosi 35,7 proc. I jest jednym z najwyższych w Europie. Gorzej jest tylko w Bułgarii, na Łotwie i w Rumunii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Z drugiej strony, w ostatnich latach mogliśmy się szczycić tym, że w Europie Polska zajmowała trzecie miejsce, po Francji i Niemczech, pod względem liczby budowanych mieszkań, na co w dużej mierze zapracowali deweloperzy. Niestety, naszego kraju próżno szukać w europejskiej czołówce, jeśli chodzi o dostępność mieszkań, czyli relację ich cen do zarobków – komentuje Marek Wielgo.
Według badania Deloitte w 2021 roku mieszkanie o powierzchni 70 mkw. kosztowało w Polsce równowartość 7,8 rocznych pensji brutto, co dało nam na 19 europejskich krajów 11 miejsce. Dla porównania Irlandczycy na takie lokum muszą wydać równowartość 3,1 rocznych pensji.
Mieszkania drożeją, spada zdolność kredytowa
– Ten rok przyniesie najpewniej duży regres w budownictwie mieszkaniowym. Wskutek gwałtownego wzrostu kosztów budowy nowe mieszkania mocno podrożały. Równocześnie możliwości finansowe potencjalnych nabywców drastycznie się skurczyły wskutek wzrostu stóp procentowych oraz zaostrzenia kryteriów oceny zdolności kredytowej przez Komisję Nadzoru Finansowego. Efektem tego jest spadek sprzedaży mieszkań, na co deweloperzy odpowiedzieli wstrzymaniem inwestycji – podaje Marek Wielgo, ekspert Gethome.pl.
Ponadto możemy mówić również o przeciążeniu kosztami mieszkania, obecnie wskaźnik ten w Polsce według danych Eurostatu nie jest jeszcze tak wysoki (dotyczy 5,4 proc. mieszkańców miast), ale prognozuje się, że na koniec roku zaliczy duże odbicie.
Nowe dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że w sierpniu utrzymanie mieszkania kosztowało średnio o 27,4 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok temu. Tempo wzrostu jest więc dużo szybsze od sierpniowego wskaźnika inflacji (16,1 proc.).