Super Bowl, czyli finałowy mecz o mistrzostwo w futbolu amerykańskim, przyciąga przed ekrany telewizorów miliony widzów. Podczas wydarzenia sportowego emitowane są reklamy, za które reklamodawcy muszą płacić gigantyczne kwoty.
Podczas tegorocznego Super Bowl, które odbyło się 12 lutego, "The Dawn Project" - organizacja krytykująca Teslę - wyemitowała 30-sekundową "antyreklamę" firmy Elona Muska. Widać na niej, jak pojazd z włączoną funkcją autonomicznej jazdy zachowuje się niebezpiecznie na drodze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To "niebezpieczne oprogramowanie"
Jak pisze amerykański "Insider", organizację "The Dawn Project" finansuje Dan O'Dowd, przedsiębiorca i krytyk Tesli. Jest również dyrektorem generalnym Green Hills Software, firmy tworzącej oprogramowaniem do autonomicznej jazdy, czyli konkurencji dla Elona Muska.
Według "The Dawn Project" autonomiczna jazda Tesli, czyli funkcja FSD (Full Self Driving), jest "niebezpiecznym oprogramowaniem" i powinna być zakazana - donosi amerykański "Insider".
Klip emitowany podczas Super Bowl pokazuje testy, jakie firma przeprowadziła z wykorzystaniem Tesli, która ma włączoną funkcję FSD - czytamy. Na reklamie widać, jak pojazd wjeżdża w zamkniętą ulicę i ignoruje znak stopu, nie zachowuje ostrożności obok autobusu szkolnego, uderza w wózek dziecięcy, a także wjeżdża na niewłaściwy pas ruchu.
Poza tym widać, jak nie działa system reagowania na przeszkody. W tym celu na jezdnię tuż pod nadjeżdżającą Teslę "wtargnęły" manekiny, które miały imitować wchodzące na przejście dla pieszych dzieci. Na nagraniu wyraźnie widać, że pojazd firmy Elona Muska w nie wjeżdża.
Jak donosi Insider, "The Dawn Project" apeluje, aby Amerykański Urząd ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) zakazał FSD, dopóki Tesla nie naprawi wszystkich błędów oprogramowania.
Elon Musk odniósł się do sytuacji na Twitterze
Do reklamy "The Dawn Project" odniósł się również sam Elon Musk za pośrednictwem Twittera. Szef Tesli odpowiedział na jednego tweeta zamieszczonego na platformie. Według miliardera krótki klip zwiększy popularność systemu autonomicznej jazdy.
Według przedstawicieli Tesli system autonomicznej jazdy pozwala zmieniać pasy ruchu, wjeżdżać i zjeżdżać z autostrady, rozpoznawać znak "STOP" oraz ma wiele innych możliwości. FSD jest funkcją dodatkową do standardowego oprogramowania w pojazdach. Kosztuje 15 tys. dol. lub w ramach abonamentu za 199 dol. miesięcznie.
Amerykański Urząd ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego rozpoczął testowanie autonomicznych pojazdów na amerykańskich drogach w 2020 r. Tesla uniknęła raportowania danych o kolizjach do Departamentu Pojazdów Samochodowych, ponieważ nadal stoi na stanowisku, że ich pojazdy nie są w pełni sklasyfikowane jako autonomiczne i wymagają podczas jazdy interwencji kierowcy - donosi "Insider".
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.