Pod koniec zeszłego roku średnia cena masła we Włoszech wynosiła 13,30 euro (ok. 56,75 zł) za kilogram. Przed rokiem było prawie o połowę tańsze. Najdroższe, jak odnotowano, jest obecnie w Turynie, gdzie kosztuje prawie 16 euro za kilogram. Najtańsze jest we Florencji; tam kosztuje około 10 euro.
Podwyżki te tłumaczy się we Włoszech redukcją produkcji mleka z powodu niekorzystnych warunków klimatycznych w krajach produkujących masło, gdzie zmniejszył się obszar pastwisk przy jednoczesnym wzroście popytu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Problemy z masłem występują również w Niemczech, gdzie przed świętami Bożego Narodzenia markety racjonowały sprzedaż tego produktu. Pod koniec ubiegłego roku polski rząd zadecydował o dokonaniu interwencji na rynku masła. Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych ogłosiła przetarg na sprzedaż masła mrożonego w blokach o wadze 25 kg. W sumie RARS chce sprzedać ok. 1000 ton tego produktu. Kancelaria premiera wskazywała, że powinno to przyczynić się do stabilizacji cen masła na rynku. Zgodnie z dokumentem przetargowym minimalną cenę sprzedaży masła mrożonego określono na 28,38 zł/kg (bez VAT).
Droższa kawa we Włoszech
Cena espresso w barze wynosi obecnie średnio 1,21 euro; to o 18 proc. więcej niż przed rokiem. Analitycy prognozują, że cena ta będzie coraz bardziej zbliżać się do 2 euro za filiżankę.
I w tym przypadku wpływ na to mają zmiany klimatyczne i ekstremalne zjawiska pogodowe - od suszy po gwałtowne ulewy - które dotknęły uprawy w Brazylii, Wietnamie, Kolumbii, Kostaryce i Hondurasie. W rezultacie ceny kawy są najwyższe od lat 70. minionego wieku.
Za kilogram kawy trzeba obecnie zapłacić w sklepie we Włoszech średnio 12 euro. Przed rokiem było to prawie 9 euro; to wzrost o 42 procent. W dodatku kryzys klimatyczny i choroby na uprawach kakaowca spowodowały też podwyżki cen czekolady, które w ciągu roku wzrosły o 27 proc.