Rzadki, rekordowo duży, piękny - czarny diament o wielkości 555.55 karatów będzie największym, jaki do tej pory pojawił się na aukcjach. Co więcej, nigdy wcześniej nie był on wystawiony na widok publiczny. Wcześniej był bowiem trzymany w tej samej, prywatnej kolekcji przez 20 lat - informuje "Forbes".
Rekordowy czarny diament "Enigma" na aukcji
Kamień ten został w 2004 r. określony oficjalnie jako największy czarny, naturalny diament na świecie. Z kolei w 2006 r. trafił do Księgi Rekordów Guinnessa, jako największy wycięty diament na świecie. Jego unikatowy kształt był inspirowany przez Hamsę - symbol ręki używany w krajach arabskich, oznaczający ochronę i powiązany z cyfrą 5, do której zresztą nawiązuje 555.55 karatów oraz szlif liczący 55 faset.
Diament zostanie wystawiony po raz pierwszy na widok w Dubaju, a potem Los Angeles i Londynie, by następnie trafić na aukcję online 3 lutego.
Dom aukcyjny Sotheby’s, który wystawia diament, spodziewa się ostatecznej ceny w okolicach 4,1-6,8 mln dolarów. Aukcja nie będzie jednak miała górnego limitu - diament trafi w ręce osoby, która zapłaci najwięcej, niezależnie jaka to będzie kwota.
Sotheby’s ma jeszcze jedną niespodziankę dla licytujących: diament będzie można kupić za… kryptowaluty. To już kolejny raz, gdy Sotheby’s przyjmuje krypto w ramach aukcji - w lipcu w ten sposób za swój diament kupiec z Hongkongu zapłacił ponad 12 mln dol.