Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jakub Ceglarz
Jakub Ceglarz
|

Resort pomoże branży, w której działał wiceminister. Konfliktu interesów ma nie być

37
Podziel się:

Resort rozwoju zapowiada specustawę, która ma pomóc polskiej turystyce, która traci przez koronawirusa. W pracach ma uczestniczyć m.in. wiceminister Andrzej Gut-Mostowy, współwłaściciel stacji narciarskiej i hotelu w Zakopanem. W rozmowie z money.pl zapewnia, że nie ma tu konfliktu interesów i dodaje, że o samej ustawie... wie z mediów.

Wiceminister rozwoju Andrzej Gut-Mostowy ma brać udział przy tworzeniu specustawy m.in. dla branży turystycznej. Sam jest współwłaścicielem stacji narciarskiej i hotelu w Zakopanem.
Wiceminister rozwoju Andrzej Gut-Mostowy ma brać udział przy tworzeniu specustawy m.in. dla branży turystycznej. Sam jest współwłaścicielem stacji narciarskiej i hotelu w Zakopanem. (East News, JAN GRACZYNSKI/East News)

Minister Jadwiga Emilewicz we wtorek zapowiedziała nadzwyczajne działania, związane z rekompensatami dla firm, które najmocniej straciły przez epidemię koronawirusa. Ma w tej sprawie powstać kolejna specustawa.

- W pierwszej kolejności - tak jak szacujemy - największe starty będą ponosiły szeroko rozumiana branża turystyczna. (...). Wiemy, że są firmy, które rejestrują nawet 80 proc. anulacji imprez, w których udział mieli wziąć turyści - mówiła minister rozwoju.

Jak ma wyglądać pomoc od państwa dla biur podróży czy hoteli? Tego jeszcze nie wiadomo. Ma nad tym pracować specjalny zespół, w którym sporo do powiedzenia będzie miał wiceminister Andrzej Gut-Mostowy.

Zobacz także: Obejrzyj: Był nauczycielem, dzięki jednej rozmowie został miliarderem

Minister niewiele wie

To on w resorcie odpowiada za sprawy związane z turystyką. I m.in. on będzie miał wpływ na kształt pomocy dla firm z tego sektora. Co ciekawe, sam o ewentualnych rozwiązaniach zawartych w specustawie niewiele wie.

Jak przyznał w rozmowie z money.pl, we wtorek i środę przebywał w podróży oraz na konferencji turystycznej w Krakowie i temat specustawy zna głównie z przekazów medialnych. Minister Emilewicz jeszcze się z nim w tej sprawie nie kontaktowała. - Żadnej dyspozycji oficjalnie jeszcze nie dostałem - powiedział nam w środę rano.

- Mogę jednak domniemywać, że jako osoba odpowiedzialna w resorcie za turystykę, powinienem brać udział w pracach - przyznał w rozmowie money.pl wiceminister Gut-Mostowy.

Konflikt interesów? "To byłby mega absurd"

Inny problem polega na tym, że sam w tej branży działa. A przynajmniej działał przed objęciem mandatu posła, bo teraz biznes przejęli jego najbliżsi. Rodzina Guta-Mostowego prowadzi bowiem Hotel Sabała w centrum Zakopanego, sam wiceminister ma również udziały w stacji narciarskiej Witów-Ski.

Zanim został posłem, z tytułu prowadzonej tam działalności Andrzej Gut-Mostowy osiągnął w sumie prawie 3 mln zł dochodu. Można to wyczytać w jego oświadczeniu majątkowym.

Oświadczenie majątkowe Andrzeja Guta-Mostowego z listopada 2019 roku

Czy zachodzi tu konflikt interesów? Zapytaliśmy w ministerstwie, ale do momentu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Pytamy więc, czy nie widzi tu konfliktu interesów. Gut-Mostowy - nie bez racji - twierdzi, że "takie zarzuty to byłby mega absurd".

Jak dodaje, działalności formalnie już nie prowadzi, bo przed objęciem mandatu musiał zbyć większość udziałów. Inna sprawa, że teraz biznesem zarządzają członkowie jego rodziny.

- Idąc takim tokiem myślenia, ministrem zdrowia nie mógłby być lekarz, a górnictwem nie mogłaby się zajmować osoba, która wcześniej pracowała w tej branży - twierdzi wiceminister rozwoju.

Podkreśla również, że w turystyce działa od wielu lat również jako polityk. - Kilka lat temu zasiadałem w komisji jako poseł, później również jako radny. W branży siedzę od ponad 20 lat - wylicza w rozmowie z money.pl.

- Każde zachowanie, które mogłoby być odebrane jako "nie fair", od razu by przez te lata wypłynęło - mówi wiceminister, zapewniając, że nie będzie wykorzystywał swojej pozycji.

On po prostu tego nie potrzebuje. Jak pisaliśmy wielokrotnie, Gut-Mostowy należy do najbardziej zamożnych posłów obecnej kadencji.

Wiceminister ma również potwierdzenie tej tezy. - W swojej działalności nigdy nie korzystałem z pomocy finansowej od państwa, ani nawet z funduszy unijnych - puentuje Gut-Mostowy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(37)
WYRÓŻNIONE
Andrzej
5 lata temu
No to trzeba będzie dorzucić kasy właścicielom hoteli, biur podróży itp. Wszak nie jest do pomyślenia, że np. zamiast zarobić 3 mln. zarobią tylko 1,5 mln.
hwThePiSS
5 lata temu
Nie bądźcie naiwni, kasa będzie tylko dla swoich
Gregor12
5 lata temu
W dokumencie pisze dochód,przychód.Przecież to nie to samo?!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (37)
PiotrF
5 lata temu
Obłuda i kolesiostwo...
Testosteron
5 lata temu
Zajmijcie się korono wirusem pisze poważnie bo będziemy płakać na ulicach a szczególnie młodzi
Mop
5 lata temu
Skoro sam sobie przyznaje kasę, to jaki u niego konflikt interesów? Toż czysty interes, jak kryształ!
Morawietzki
5 lata temu
Najważniejsze żeby kupcy działek od księdza nie stracili !!! To priorytet!
are
5 lata temu
pracuję "na swoim" a praca polega na kontaktach z ludźmi ( doradztwo ) mam ok. 50% mniejszy ruch ludzie odwołują spotkania a ZUS i podatek muszę zapłacić. Też dostanę dopłatę na ratę kredytu? Fajnie, że rząd rozdaje nasze pieniądze....
...
Następna strona