Pieniądze nie wystarczą. Do odbudowy kraju po wojnie Ukraina potrzebować będzie pomocy zagranicznych firm. I już pyta, czy zechcą się w nią zaangażować przedsiębiorstwa z Polski.
W e-mailu, do którego dotarł dziennik, resort Jacka Sasina pyta zarządy spółek Skarbu Państwa o wcześniejsze związki z Ukrainą, plany ewentualnych powojennych inwestycji w tym kraju, współpracę z partnerami z Ukrainy.
Chce też wiedzieć, czy poszczególne spółki rozważają udział w odbudowie Ukrainy ze zniszczeń wojennych, a jeśli tak, to jakie działania mogą podjąć. MAP zleca przy tym spółkom skarbu państwa przygotowanie odpowiedzi na te pytania do południa w poniedziałek - czytamy.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
MAP: do odbudowy Ukrainy trzeba się przygotować już teraz
Resort potwierdza doniesienia o rozeznaniu w sprawie pomocy w odbudowie. - Jest jasne, że wtedy Ukraina również będzie potrzebować mocnego wsparcia. Dlatego wicepremier Jacek Sasin zlecił, by przygotować się do tego już teraz - powiedział dziennikowi Karol Manys, rzecznik MAP.
Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha przypomina, że Polska miała brać udział w odbudowie Iraku w zamian za uczestnictwo w amerykańskiej koalicji wojskowej. Liczy, że zostały z niej wyciągnięte wnioski. - Nic z tego nie wynikało. Nie skorzystaliśmy z międzynarodowego finansowania tego procesu - przypomina.
Zwraca uwagę, że w przetargach w Ukrainie polskie firmy będą miały międzynarodową konkurencję i nie możemy liczyć na preferencyjne traktowanie ze względu na sąsiedztwo. - Oczywiście mamy lepszą znajomość terenu, ale to nie będzie przesądzające. Trzeba się dobrze przygotować - radzi Sadowski.
Ukraińcy szacują zniszczenia
Ukraina tymczasem zabrała się do podsumowań szkód, jakie wywołała rosyjska inwazja. Ujawnił je Ołeh Ustenko, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
- W pierwszym tygodniu wojny ponieśliśmy straty o wartości około 100 miliardów dolarów. To majątek zniszczony przez rosyjskich okupantów. Suma ta rośnie z każdym dniem. Teraz powiedziałbym, że te straty to około 650 miliardów dolarów - przekazał, cytowany przez "Kyiv Post".