Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
AZI
|

Rewolucja w rachunkach za prąd. Będzie można zaoszczędzić

53
Podziel się:

W sierpniu wchodzą w życie taryfy dynamiczne. Ceny prądu będą zmieniać się co godzinę lub nawet co kwadrans. Taki sposób rozliczeń ma pomóc w zmniejszeniu rachunków za prąd. Na razie skorzysta z tego jednak tylko część odbiorców.

Rewolucja w rachunkach za prąd. Będzie można zaoszczędzić
Warunkiem możliwości skorzystania z taryf dynamicznych, będzie posiadanie nowego licznika energii elektrycznej ze zdalnym odczytem (Adobe Stock, Proxima Studio)

Obecnie, gospodarstwa domowe, korzystają głównie z dwóch taryf — G11 i G12. W pierwszej odbiorcy mają stałą cenę za pobierany prąd niezależnie od pory dnia. W drugiej obowiązują dwie stawki — jedna wyższa w godzinach szczytu, druga tańsza obowiązująca poza szczytem.

Od 24 sierpnia sprzedawcy energii będą oferować również taryfy dynamiczne. Zgodnie z nimi ceny prądu będą się zmieniać, w zależności od poboru, co godzinę lub co kwadrans.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Robertem Adamczykiem

Zużycie będzie można planować

Zdaniem Łukasza Czekały, prezesa firmy Optimal Energy, będzie to dobre rozwiązanie dla tych, którzy mają możliwość ułożenia swojego profilu zużycia w taki sposób, aby zużywać energię poza szczytami konsumpcji. Co się konkretnie zmieni?

- W praktyce po wejściu taryf dynamicznych w życie zyskamy najwięcej wówczas, gdy będziemy więcej zużywać energii w niestandardowych godzinach, a także w weekendy, gdy energia jest zwykle tańsza - wskazuje ekspert.

Obniżenie rachunków będzie wymagało jednak sporo wysiłku. Zużycie będzie można planować, analizując m.in. dane z poprzednich okresów rozliczeniowych na stronie Polskich Sieci Energetycznych. Na tej podstawie będzie wiadomo, w jakich dokładnie godzinach prąd może być tańszy, a co za tym idzie, kiedy będzie warto włączyć urządzenia zużywające najwięcej energii.

Nowe taryfy na razie nie dla wszystkich

Warunkiem możliwości skorzystania z taryf dynamicznych, będzie posiadanie nowego licznika energii elektrycznej ze zdalnym odczytem.

W tej chwili w Polsce do wymiany jest ok. 17 mln takich urządzeń. Proces wymiany ma zakończyć się w 2030 r.

Istotnym elementem korzystania z nowych taryf będzie również możliwość śledzenia zmieniających się cen za pomocą aplikacji. Taka opcja ma być dostępna za pośrednictwem centralnego systemu informacji rynku energii (CSIRE), który będzie jednak dopiero gotowy w lipcu 2025 r.

Kto na tym skorzysta?

Wejście w życie taryf dynamicznych będzie korzystne dla posiadaczy fotowoltaiki rozliczanych w systemie net-billing. Właściciele paneli będą mogli dowolnie decydować, czy w momencie, gdy ceny prądu są np. wysokie, wolą wyprodukowany przez siebie prąd sprzedawać do sieci, czy też chcą go magazynować na własne potrzeby.

Nowe taryfy będą również opłacalne dla posiadaczy magazynów energii i aut elektrycznych. Dzięki nim, przy pomocy dowolnych aplikacji do zarządzania zakupem prądu, będą wiedzieli, kiedy cena energii jest najniższa i kiedy najbardziej opłaca im się np. ładować auto.

Kolejną grupą odbiorców, która może skorzystać na nowych taryfach, są posiadacze pomp ciepła. Tego typu urządzenia zużywają sporo prądu w okresie w okresie jesienno-zimowym, gdy fotowoltaika ma niską wydajność.

Ile będzie można zyskać?

Korzystanie z nowych taryf może być również opłacalne dla właścicieli domków letniskowych i obiektów wynajmowanych na weekendy, gdy prąd jest z reguły tańszy.

Pozostali odbiorcy, którzy nie produkują energii, również będą mogli zaoszczędzić. Opłaci się to zwłaszcza tym, którzy np. używają prądu do podgrzewania wody w bojlerze lub mają możliwość przesunięcia np. prania na godziny, gdy w sieci jest nadmiar mocy.

Ile konkretnie będzie można zyskać? Szacuje się, że przy średnim zużyciu przez gospodarstwo domowe na poziomie 2500 kWh, może w ten sposób zaoszczędzić ponad 30 zł miesięcznie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(53)
WYRÓŻNIONE
Wóz Drzymały
3 miesiące temu
Mam sporo lat i przeżyłem już kilka tych ich rewolucji i zawsze było drożej nigdy taniej.
Adam
3 miesiące temu
To już chyba trzeci artykuł, w ostatnim czasie, w Money.pl o taryfach dynamicznych... Jak widać trzeba jakoś przekonać ludzi do ,,korzyści,, wynikających z taryf dynamicznych... Czy naprawdę ktoś myśli że firmy energetyczne tak promują te taryfy dynamiczne bo chcą aby odbiorcy mniej płacili za energię ? Przecież, jak wiadomo, w interesie tych firm leży jak największe zużycie prądu przez konsumentów co skutkuje naturalnie większym zarobkiem dla firm zajmujących się sprzedażą i dystrybucją energii...Normalna sprawa z punkty widzenia ekonomii... Więc można z całą pewnością przyjąć że popularyzacja taryf dynamicznych ma na celu zwiększenie zysków firm a nie obniżkę płatności za energię przez konsumentów... Warto o tym pamiętać !
Tress
3 miesiące temu
Aha, tanio będzie jak cholera. Włączę pralkę "bo tanio" i będę przy niej stać ze smartfonem śledząc w aplikacji czy nadal jest tanio. Po 11 minutach wyłączę pranie, bo zrobi się drożej, przez nastepne 47 będę nerwowo spoglądać na ekran czy cena spada, włączę pralkę na 8 minut, wyłączę, poczekam znowu na tańszy prąd, włączę... i tak przez kolejne godziny. Super pomysł!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (53)
beata
3 miesiące temu
Dla 30zł miesięcznie raczej nie opłaca się podporządkowywać swojego życia pod zużycie prądu
Emeryt.
3 miesiące temu
Drogi prąd dla Polaków, i inflacja to upadek Polskiej gospodarki, narzucony przez naszych wrogów to trzeba wiedzieć!.
Yyy
3 miesiące temu
PO oszukuje, będzie coraz drożej bo tak Niemcy kazali
waldemar
3 miesiące temu
ale znaczy co szybkie pranie, szybka kąpiel i ogrzewanie na 15 min masakra jakaś znaczy osoby jeżdżące elektrykami będą musiały faktycznie się postarać by podładować samochód ciekawe czy pracodawcy będą wyrozumiali
Gdyby
3 miesiące temu
wprowadzenie taryf dynamicznych było opłacalne dla odbiorcy to nikt by ich nie wprowadzał. Po pierwsze chodzi rozładowanie szczytowych godzin poboru żeby wystarczyło energii dla wszystkich a przecież jak czytaliśmy będziemy się dzielić energią z sąsiadami a po drugie jak ktoś pomimo wszystko będzie chciał korzystać z energii w godzinach szczytu to zapłaci więcej niż płacił teraz więc dostawca zyska.
...
Następna strona