"Po rozwiązaniu przez Roberta Kubicę umowy z ROKiT Williams Racing, także PKN ORLEN, zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, zakończy po tym sezonie współpracę sponsorską z zespołem. Koncern będzie kontynuował współpracę z zawodnikiem, pozostanie także w Formule 1 budując globalną rozpoznawalność marki" - poinformowała spółka w oficjalnym komunikacie.
Kubica zwraca się Orlenowi. Spółka liczy zyski
Równocześnie PKN Orlen zapewnił, że współpraca z Williamsem będzie trwała do końca sezonu, ale już "prowadzi zaawansowane rozmowy z wybranymi zespołami z zamiarem dalszego zaangażowania w Formułę 1".
- Na obecnym etapie wspólnie rozważamy różne scenariusze na przyszły sezon, chcąc wybrać ten najbardziej korzystny dla obu stron. Zamierzamy pozostać w Formule 1, wzmacniając międzynarodową rozpoznawalność marki Orlen, w szczególności na rynkach, na których posiadamy naszą sieć detaliczną – wyjaśnił prezes spółki Daniel Obajtek.
Robert Kubica jest pierwszym, i jak dotąd jedynym Polakiem, który startował w Formule 1. Swoją karierę zaczął w 2006 r. podczas Grand Prix Węgier. Przez trzy kolejne lata jeździ w teamie BMW Sauber i to w jego barwach odniósł największy sukces – w sezonie 2008 zajął 4. miejsce w klasyfikacji generalnej. W tym samym roku tryumfował w Grand Prix Kanady.
Od 2010 do 2011 roku jeździł w barwach Renault, ale jego karierę w F1 przerwał wypadek podczas rajdu Ronde di Andora, który odbywał się w przerwie sezonu Formuły 1 – kierowca doznał kontuzji ręki. Robert Kubica zdołał wrócić do jazdy w F1 po ośmiu latach – w 2018 r. Najpierw został kierowcą testowym Williamsa, by w 2019 r. zasiąść za kierownicą bolidu podczas wyścigu.
To wtedy sponsorem Williamsa został PKN Orlen. Według nieoficjalnych informacji brytyjski team został wsparty 10 mln euro za sezon.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl