Aby spłacić jedną pożyczkę oferowali kolejną. Wszystko na wysoki procent. Według UOKiK mogła to być próba obejścia przepisów o maksymalnych kosztach pozaodsetkowych kredytów konsumenckich.
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny postawił zarzuty naruszenia zbiorowych interesów konsumentów trzech firmom pożyczkowym: Szybka Gotówka, Gwarant24 oraz Centrum Rozwiązań Kredytowych.
Szybkie pożyczki udzielane były na krótki okres okres - od 1 do 30 dni. Jeśli ktoś miał problemy ze spłatą terminie, pożyczkodawcy zamiast przedłużenia terminu proponowali refinansowanie w innej firmie.
Mało tego, taki scenariusz czasem powtarzał się wielokrotnie. Każda z tych firm pobierała prowizję, która w całości lub części była finansowana z kolejnej pożyczki. W efekcie rosła kwota do spłaty - wyjaśnia UOKiK.
- W naszej ocenie wskazani przedsiębiorcy narażają przez to konsumentów na niezgodne z prawem wysokie opłaty i prowizje, a także ryzyko wpadnięcia w spiralę zadłużenia. Za tego rodzaju praktyki grożą przedsiębiorcom kary do 10 proc. rocznego obrotu – mówi Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.