Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Ropa naftowa coraz bliżej 100 dolarów za baryłkę. Najbliższe lata pod znakiem niedoborów

Podziel się:

Ceny ropy naftowej dynamicznie rosną i zmierzają w kierunku 100 dolarów za baryłkę. Analitycy Conotoxia prognozują wzrost popytu na surowiec, co w połączeniu z niewystarczającym wzrostem wydobycia, prowadzić będzie do poważnych niedoborów na rynku. Mogą utrzymać się nawet dwa lata.

Ropa naftowa coraz bliżej 100 dolarów za baryłkę. Najbliższe lata pod znakiem niedoborów
Świat powinien być gotowy na niedobór ropy naftowej (GETTY, VCG)

Ropa naftowa może wkrótce zdrożeć. Na problem uwagę zwrócił Grzegorz Dróżdż, analityk Conotoxia Ltd. (Invest.Cinkciarz.pl). Jak wylicza ekspert, od początku roku cena ropy naftowej wzrosła o 20 proc. Obecnie kurs czarnego złota ewidentnie zmierza w kierunku 100 USD za baryłkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Euro w Polsce. Jest mocny argument. Ekspert nie ma wątpliwości

Ropa naftowa po 100 dolarów za baryłkę? Wszystko przez popyt

Analityk powołuje się na najnowsze prognozy OPEC. Zgodnie z przewidywaniami organizacji skupiających eksporterów ropy najbliższe dwa lata mogą upłynąć pod znakiem niedoborów surowca.

"Prognozowane niedobory mają wynosić 1,9 proc. wielkości popytu w 2024 r. i aż 2,3 proc. w 2025 r." - czytamy w komentarzu. Dla porównania, jak wskazuje ekspert Conotoxia , w 2021 r., kiedy obserwowano praktycznie nieprzerwane wzrosty, poziom niedoborów osiągnął 1,7 proc.

Niedobory ropy mimo wzrostu wydobycia

Grzegorz Dróżdż zaznacza, że niedoboru oznaczają konieczność korzystania z zapasów strategicznych, aby zrekompensować brakujące ilości ropy, co z kolei może prowadzić do lokalnych niedoborów. "Dzieje się to mimo prognoz analityków, którzy oczekują, że globalne wydobycie ropy wzrośnie w 2024 r. o 0,6 proc." - podkreśla ekspert.

Jak wyjaśnia ekspert Conotoxia, przyczyną jest znaczniejszy niż oczekiwano wzrost popytu, który według raportów ma się zwiększyć o 2,2 proc. w 2024 r. i o 1,8 proc. w 2025 r., głównie dzięki rozwojowi Indii (+4,3 proc.) i Chin (+4,2 proc.). W tym czasie kraje OECD pozostaną w stagnacji ze wzrostem o zaledwie 0,6 proc.

Rosja wciąż kluczowym graczem na rynku ropy

Grzegorz Dróżdż zwraca uwagę, że Rosja, mimo praktycznego odcięcia dostaw do Unii Europejskiej, zalicza według prognoz spadek wydobycia w 2024 r. o 1,6 proc., ale odbuduje swoją produkcję w 2025 r.

Wciąż pozostaje drugim jednostkowym największym wydobywcą ropy naftowej na świecie - podkreśla.

Prognozy OPEC jeszcze bardziej pesymistyczne

Złych informacji jest więcej. "W najnowszym raporcie OPEC jeszcze bardziej obniża prognozy co do wydobycia ropy w najbliższych kwartałach" - czytamy w komentarzu analityka. Jak dodaje, cena surowca przez narastające niedobory – największe w ostatnich latach – będzie prawdopodobnie kontynuować swój rajd w 2024 r.

Ropa naftowa może ona przebić nawet poziom 100 USD za baryłkę - czytamy w analizie.

Warto zaznaczyć, że ceny ropy są obecnie poddane sporej presji również z uwagi na toczącą się wojnę w Ukrainie i możliwą eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie. Te czynniki geopolityczne stanowią dodatkowy element ryzyka i mogą przyczynić się do jeszcze większej zmienności cen surowca w nadchodzących miesiącach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl