Przedstawiciel Rosji i Syrii w Banku Światowym przekazał agencji Reutera, że w Moskwie trwają konsultacje wystosowania kontrkandydatury na prezesa Banku dla zgłoszonego przez USA Ajaya Banga, byłego szefa Mastercard.
Rosja może namieszać
Jak przypomina Reuters, Rosja nadal ma prawo głosu w Banku Światowym i zamierza go wykorzystać do tego, aby zamieszać w wyborze nowego szefa tej instytucji. Kandydaci mogą być zgłaszani do 29 marca.
Według wcześniejszych doniesień TASS, wśród potencjalnych kandydatów branych pod uwagę przez Moskwę są rosyjscy finansiści, zagraniczni ekonomiści, byli szefowie międzynarodowych organizacji. Żadne nazwisko jednak do tej pory nie zostało wyłonione.
Zwykle to USA, które mają najwięcej udziałów w Banku wskazują kandydata na szefa tej instytucji.