W związku z atakiem Rosji na Ukrainę wschodnia flanka NATO wzmacnia się militarnie. Gospodarczo okazuje się już silniejsza. Choć Rosja ma więcej obywateli i większą powierzchnię niż 11 krajów UE razem wziętych, jej PKB jest niższe.
Takiego porównania dokonali ekonomiści banku PKO BP, którzy sprawdzili potencjał gospodarczy Rosji i 11 środkowoeuropejskich członków UE (w tym Polski).
Choć Rosja ma 15 razy większą powierzchnię i o 42 proc. więcej mieszkańców, jej PKB jest o prawie 140 mld dolarów mniejsze niż suma PKB krajów wschodniej flanki NATO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjska gospodarka cierpi przez wojnę
Warto zauważyć, że tuż przed pierwszym atakiem Rosji na Ukrainę w 2014 roku statystyki wyglądały zupełnie inaczej. Wtedy miażdżącą przewagę miała Rosja. Jej PKB był o 61 proc. większy.
"Jednak na skutek spadku cen surowców, osłabienia rubla oraz zachodnich sankcji nałożonych na Rosję po aneksji Krymu w 2014, w latach 2014-2016 gospodarka Rosji skurczyła się o 44 proc." - wskazują eksperci PKO BP.
W latach 2015-2019 potencjał gospodarczy w Rosji i 11 krajach UE był na podobnym poziomie, a później przewagę zyskała wschodnia flanka NATO. Średni wskaźnik rocznego wzrostu w ostatnich pięciu latach w Rosji był na poziomie 6,8 proc., a w krajach UE-11 wyniósł 7,4 proc.
Prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) zakładają, że w 2022 roku PKB państw UE-11 ma być o blisko 8 proc., a w 2023 o 25 proc. większy niż PKB Rosji. Tym samym potencjał gospodarczy krajów wschodniej flanki NATO nad Rosją powinien systematycznie rosnąć.
"Gospodarka Rosji imploduje"
Ekonomiści z różnych stron kreślą czarne scenariusze dla rosyjskiej gospodarki.
"Rosyjska gospodarka imploduje. Przewidujemy załamanie PKB o 30 proc. do końca 2022 roku" - ostrzega Robin Brooks, główny ekonomista The Institute of International Finance (IIF), organizacji zrzeszającej ponad 400 największych instytucji finansowych z całego świata.
Jak podkreślił, Rosja przestała publikować część danych gospodarczych, ale jego zespół śledzi stan eksportu 20 krajów do Rosji. I właśnie te informacje dają pewne pojęcie o tym, w jakiej kondycji jest gospodarka tego kraju.
"Ten eksport spadł o ponad 50 proc. w kwietniu 2022 roku" - poinformował Brooks. Jest to porównanie rok do roku, a więc do kwietnia 2021. Na końcu pokazanego przez niego wykresu widać wyraźny spadek eksportu z 20 krajów do Rosji - z poziomu około 17-18 mld dolarów do nieco ponad 6 mld dolarów.
Ostatni raz porównywalne skalą (choć nieco mniejsze) załamania występowały dwa razy: w latach 2008-2009 po wybuchu globalnego kryzysu finansowego oraz w 2014 roku, po zajęciu przez Rosję Krymu.
oprac. Damian Słomski, dziennikarz money.pl