Na początku lutego Rosjanie zwodowali nowy okręt podwodny o napędzie atomowym Książę Pożarski. Jednostki tej klasy z napędem jądrowym są zdolne do prowadzenia ataków z użyciem broni balistycznej - wskazuje serwis gospodarkamorska.pl.
Nowy okręt atomowy Rosji
Serwis dodaje, że w uroczystości wzięła udział kadra dowódcza Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
" Książę Pożarski (K-555) jest wyposażony w nowoczesne kompleksy strategicznej broni rakietowej i torpedowej, nawigacji, radiotechniki i broni hydroakustycznej. Jego długość wynosi 170 metrów, a maksymalna wyporność sięga do 24 000 ton. Załoga liczy 130 marynarzy i oficerów. Uzbrojenie będzie stanowić do 16 pocisków balistycznych R-30 Buława" - opisuje serwis gospodarkamorska.pl.
Rosji kończą się pieniądze na czarną godzinę
Dwa lata prowadzonej przez Rosję wojny spowodowały, że pula pieniędzy w funduszu przeznaczonym na kryzysowe sytuacje stopniała o blisko połowę - do 5 bln rubli. Przy obecnych wydatkach i spadających cenach ropy i gazu środki mogą się szybko wyczerpać.
Jak oszacował rosyjski niezależny portal informacyjny Meduza, jeżeli cena ropy naftowej Urals sięgnie poziomu 50 dol. za baryłkę, pieniędzy zgromadzonych w funduszu starczy zaledwie na dwa kolejne lata. W przypadku wystąpienia poważnego kryzysu może wkrótce zabraknąć wolnych "środków ratunkowych".
Rosja przestawiła całą gospodarkę na tory wojenne, wydatki na ten cel wzrosły o 60 proc. w porównaniu do 2021 r. Wydatki budżetowe sięgnęły 32 bilionów rubli, przekraczając normę prawną o trzy biliony rubli. Problemem stał się także deficyt budżetowy.
Jak donosił w połowie stycznia Bloomberg, wojna w Ukrainie pozbawia prawie połowę płynnych aktywów Rosji, a topnienie gromadzonych przez lata aktywów naraża naród rosyjski na wstrząsy.