Oficjalne dane Generalnej Administracje Celnej ChRL mówią o ponad 8,5 miliona ton zaimportowanego w sierpniu 2022 r. węgla z Rosji. To o ponad połowę więcej niż w sierpniu 2021 r. i najwięcej odkąd gromadzone są dane, czyli od 2017 r.
Wartość całego rosyjskiego eksportu do Chin, na który głównie składa się sprzedaż surowców energetycznych, wyniosła rekordowe 11 miliardów dolarów (wzrost o 60 proc.).
Chiny i Rosję łączy przyjaźń, ale jest to przyjaźń.. pozorowana?
W trakcie spotkania z okazji olimpiady w Pekinie w lutym 2022 r., jeszcze przed rosyjską inwazją na Ukrainę, przywódca Chin Xi Jinping i Władimir Putin deklarowali wzajemną przyjaźń "bez granic".
Chiny, chociaż nie potępiły inwazji na Ukrainę, to z drugiej strony nie buntują się w sposób otwarty przeciwko wprowadzonym wobec Rosji sankcjom, jeśli chodzi o sprzedaż do Rosji broni i nowych technologii. Amerykanie zagrozili Chińczykom, że jeśli wejdą na tę drogę, sami zostaną objęci sankcjami, co mogłoby sparaliżować tamtejszą gospodarkę.
Jak podkreślają komentatorzy, zwiększone zainteresowanie rosyjskimi surowcami z jednej strony napędza trudna sytuacja, w której znalazły się Chiny w sierpniu z powodu rekordowych temperatur i związanym z nimi rekordowym zapotrzebowaniem na prąd. Z drugiej Rosjanie zmuszeni są, by sprzedawać taniej, na czym korzystają przede wszystkim Chiny i Indie.
Indie nieoczekiwanie zyskują na wojnie w Ukrainie
- Tu nigdy przyjaźni nie było, nie ma i nie będzie. Przewodniczący Xi Jinping nie będzie traktować Putina równorzędnie - komentował dla money.pl Jakub Olchowski, ekspert Instytutu Europy Środkowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wskazał ekspert, w dłuższej perspektywie interesy Rosji i Chin są rozbieżne. Dziś łączy ich niechęć do USA i wizja "wielobiegunowego" porządku świata. Chiny są jednak gospodarką dziewięciokrotnie większą, znacznie nowocześniejszą i mającą znacznie większy potencjał. Nawet dziś trudno jest ocenić, czy oba kraje działają w sposób bardziej skoordynowany, czy Chiny zwyczajnie wykorzystują sytuację i kierują się tylko swoim interesem, który w wielu punktach bywa zbieżny z rosyjskim. O ile więc nikt nie wątpi, że współpraca kwitnie, to dyskusja toczy się o to, jak dalece mamy tutaj do czynienia z relacją partnerską, na co liczyłaby na pewno mająca mocarstwowe pretensje Rosja.