Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Roślinna kiełbasa, wege burger? Unijny trybunał wydał decyzję ws. nazw

15
Podziel się:

Zgodnie z piątkowym orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości UE państwo członkowskie nie może zakazać stosowania nazw tradycyjnie związanych z produktami zwierzęcymi do oznaczania produktów roślinnych. Mowa tu o takich produktach jak np. kotlet sojowy, czy wege burger.

Roślinna kiełbasa, wege burger? Unijny trybunał wydał decyzję ws. nazw
Państwo UE nie może zakazać stosowania nazw z branży mięsnej do produktów roślinnych (GETTY, Mike Kemp)

Francja wprowadziła przepisy zakazujące stosowania nazw takich jak "kotlet" czy "kiełbasa" w odniesieniu do produktów roślinnych; śladem Francji poszły również Włochy. Jednak w przypadku Francji kilku organizacji, w tym francuskie stowarzyszenie wegetariańskie (AVF), Europejska Unia Wegetariańska (EVU), Stowarzyszenie Proteines France oraz firma produkująca bezmięsne burgery Beyond Meat, zaskarżyło te przepisy. Argumentowali oni, że przepisy te naruszają regulacje UE dotyczące przekazywania konsumentom informacji o żywności. Sprawa trafiła do sądu, który przekazał ją do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ile kino zarabia na popcornie? Prezes ujawnia

Prawo UE chroni konsumentów

W piątek TSUE orzekł, że prawo UE wystarczająco chroni konsumentów, a nawet jeśli w nazwie "kotlet sojowy" mięso zostało zastąpione soją, to raczej nie istnieje ryzyko, że konsument pomyli ten produkt z mięsnym. Trybunał wyjaśnił, że państwo członkowskie może oczywiście wprowadzić alternatywną nazwę dla tego typu produktów, ale jeśli taka nazwa nie jest określona w przepisach, to nie można zabraniać producentom żywności roślinnej używania powszechnych lub opisowych nazw.

Trybunał dodał również, że zgodnie z przepisami UE państwa członkowskie nie mogą samodzielnie ustalać progów zawartości białek roślinnych, poniżej których producenci mogą używać nazw pochodzących z branży mięsnej i wędliniarskiej.

Jeżeli jednak odpowiedni organ krajowy uzna, że konkretny sposób sprzedaży lub promocji produktów żywnościowych wprowadza konsumentów w błąd, może podjąć działania przeciwko ich producentowi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
cez
3 miesiące temu
dziwię się weganom i innym dziwolągom..... dlaczego chcecie nazywać swoje zielsko nazwami posiłków mięsnych...... przecież brzydzicie się kotletami schabowymi itp. itd.... nazwijcie te swoje posiłki adekwatnie do wyglądu i smaku..... czyli ciapaja z trawy.... breja z soi.... papka pokrzywowa na mdło .... byłoby uczciwie
Jan_Ludwik
3 miesiące temu
Niedobrze. Jestem krótkowidzem z astygmatyzmem i na etykietach czytam tylko wielkie litery KOTLET. A że sojowy, to jest małymi i już nie przeczytam. Psiakrew!!! Chroni się zwierzęta, grubych, waginosceptyków, a my, krótkowidze z astygmatyzmem jesteśmy pozostawieni sami sobie wobec drapieżnych wegan, feministek im podobnych. Żądam ochrony, żebym w domu nie pluł soją po oszukaniu mnie etykietą!!!
lewako_wegan
3 miesiące temu
Podobno wegankom zanika menstruacja, która jest procesem patologicznym i nie ma związku z owulacją i zdolnością rozrodczą. Chodzi o zwierzęce białko ono wywołuje menstruację. Ale takie newsy nie przebijają się w papko-mediach.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
Mięsożerca
3 miesiące temu
Coś jest nie w porzadku z tymi weganami jak tak lubią te mięsne nazwy. Może chcą chociaż poczytać jak nie jedzą🤣
pasztet
3 miesiące temu
Foie Gras z kaczki tuczonej na stłuszczenie wątroby wyłącznie przy użyciu produktów w 100% wegańskich
Etykieta
3 miesiące temu
Krwista, ze świeżego uboju wołowina wegańska
Adler
3 miesiące temu
Właśnie o to chodzi aby nie można było odróżnić nazw od mięsnych i przyzwyczajać ludzi że jakaś zmielona trawa to też kotlet Swoją drogą to ciekawe ile było kwiczenia z węglem i nazwą ekogroszek jakie było wycie ekologistów że ekogroszek nie jest eko chociaż w nazwie wcale nie chodziło o to że ekogroszek jest ekologiczny
Adler
3 miesiące temu
Jak dla mnie to różni zaburzeni mogą jeść robaki glony trawe albo nawet samych siebie ale od mojego talerza wara